Imperia Online Poland  
Maj 23, 2024, 10:10:59 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 103 104 [105] 106 107 ... 212   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Raporty z gry na PL9 (R88)  (Przeczytany 467715 razy)
0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.
Lo
Porucznik
***

Karma: +17/-3
Offline Offline

Wiadomości: 151


Zobacz profil
« Odpowiedz #1560 : Luty 09, 2012, 03:25:09 »

Tym bardziej że masa naszych starych wrogów na takie dictum tylko się cieszy zbroi  i zaciera rączki . Ich jakoś nie próbowaliście dopaść aby zakończyć tę grę spektakularnie i honorowo tyle moich uwag ..Ave

Teraz dopadniesz ich Ty, Aber. Wszystkich, co do jednego/jednej. Nareszcie   *YAHOO*


P.S.
What took you so long??

Zapisane
_ARTUR_EK
Major
*****

Karma: +142/-28
Offline Offline

Wiadomości: 1258


Król IO


Zobacz profil
« Odpowiedz #1561 : Luty 09, 2012, 10:11:25 »

ataki na Pola  oceniam  osobiście negatywnie  mimo tego że Pol jest obecnie w wawelach

Aber po odejściu z DetoXu  Pol nie raczył odpisywać na PW. Miał nas w d....  
Na siłę chciał być w Detox bo tam były badania. W trakcie gry nie przeszkadzało mu to, że tekoo ściągną HUBALI do DetoXu.
Później sam sobie ściągnął Fightera XXX
Detox miał z nami wrogość. W dniu dzwona  wysłałem mu propozycję neutrala ale ... nadal miał nas w d.... Nikt go nie zwalniał z obowiązku sejwowania.

Więc o jakiej Ty lojalności pieprzysz ? O jakim koleżeństwie ? Po co w ogóle udzielasz się w temacie nie mając pojęcia jak było ?


LO Doskonale wiesz z jakich powodów to moje znikanie i pojawianie się wynikało .

Tak jest. "Wychodzę i rządźcie sobie po swojemu"  
Interpretacja : "Wychodzę bo Królik (albo fanta)  nie chce robić takiego wojska jakie wg. mnie jest najlepsze"


Nie mielicie pomysłu na to co dalej w detoxie  nie mieliście tez go bez detoxu to tylko fakty i nic więcej .

Mieliśmy ale nie mogliśmy go zrealizować będąc w DetoX   ( "Fedka zerwana, ale wybijcie sobie z głowy wojnę z nimi)" . Dlatego wyszliśmy i zrealizowaliśmy go .... wojna z LECHISTANEM.
Miały być kolejne ale gra jest tak skonstruowana, że się po prostu nie da w nią grać.
Skoro wypowiadamy wojnę i nagle wróg potrzebuje iść na urlop to ok . W końcu Real najważniejszy. Każdy ma prawo iść na urlop ale wiesz co ? W momencie kiedy wracają po 2-ch dniach z urlopu oznacza, że już mają czas na grę i własnie wtedy powinien być zwrot złota za wypowiedzenie poprzedniej wojny abyśmy mogli wypowiedzieć ją wtedy kiedy na urlopy nie muszą już uciekać.

Ja wiem, że to nie Twoja wina, że tak już jest ale skoro nie kumasz, że to co się dzieje jest kichą i chałą to graj jak grasz. Nie śpij 7 nocy aby upolować czyjeś wózki . Powodzenia ...


Tym bardziej że masa naszych starych wrogów na takie dictum tylko się cieszy zbroi  i zaciera rączki . Ich jakoś nie próbowaliście dopaść aby zakończyć tę grę spektakularnie i honorowo tyle moich uwag ..Ave

Twoje uwagi są niecelne. Nasz stary (dobrze to ująłeś) wróg albo sejwuje (obawiając się nas)  albo w ogóle nie posiada wojska. no dobra niby mogę plądrować ... Niby bo przecież nie mogę. Już są splądrowani.
Hmmmm co tu robić ?  No dobra poskanuję ... może jakieś ochłapy gdzieś stoją. 1 skan pusto, 2 skan pusto, 3 skan "straciliście 4ooo szpiegów" , 4 skan  YES ! Stoi wojsko !  Całe 1500 wózków w T8 ...

Nie wiem z kim Ty tam walczysz i jakich wrogów widzisz ale dla mnie jesteś Aber Don Kichot.
« Ostatnia zmiana: Luty 09, 2012, 10:52:34 wysłane przez _ARTUR_EK » Zapisane
Ferrou
Ex-IO Team Member
*

Karma: +446/-265
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3409


always look on the bright side of life


Zobacz profil
« Odpowiedz #1562 : Luty 09, 2012, 11:36:42 »

Nie wiem z kim Ty tam walczysz i jakich wrogów widzisz ale dla mnie jesteś Aber Don Kichot.

Zawsze jest z kim walczyć...
nikt ci nie podstawi woja do prowincji, więc musisz sprawić, aby ono tam się znalazło. Na pl9 zostały tylko doświadczone osoby, które wojska pilnują... na początku było łatwiej, to fakt, teraz trzeba trochę się wysilić... urządzić polowanie...
Kilka dni planowania, kilka dni obserwacji. Nie udaje się od razu, 3 próby miałam, ale właśnie przybyło do mnie 9k pkt militarnych. Jak się chce to można każdego złapać, nawet tych co nigdy nie pokazali wojska Wink
Zapisane

NIEOBECNA

"w sieci każdy może mówić, co chce – nie może tego jedynie mówić, gdzie chce"
Lo
Porucznik
***

Karma: +17/-3
Offline Offline

Wiadomości: 151


Zobacz profil
« Odpowiedz #1563 : Luty 09, 2012, 11:52:17 »

Zawsze jest z kim walczyć...
(...)
Kilka dni planowania, kilka dni obserwacji. Nie udaje się od razu, 3 próby miałam, ale właśnie przybyło do mnie 9k pkt militarnych. Jak się chce to można każdego złapać, nawet tych co nigdy nie pokazali wojska Wink

Gratulacje, Asiu Smiley
Doświadczeni gracze - tak, owszem, w tym sensie to nawet i ja wychodzę na doświadczoną, bo nikt mojego woja nie złapał przez całą erę, chociaż wojsko pokazywałam wszem i wobec - no, mogłam pójść dalej i w profilu umieścić jego systematycznie aktualizowany spis... Tongue A i bramki przestałam na pewnym etapie robić, co pewnie też wszyscy wiedzą.
Dlaczego więc nikt się nie pokusił? Za silna armia? Jasne, że nie, mocno taka sobie. Nieładne koniki mam, zezowatych cw? Nie - nikomu się nie chciało.
I w tym "nie chciało" zawiera się kwintesencja obecnej ery PL9, niestety  Huh?
Zapisane
_ARTUR_EK
Major
*****

Karma: +142/-28
Offline Offline

Wiadomości: 1258


Król IO


Zobacz profil
« Odpowiedz #1564 : Luty 09, 2012, 12:01:55 »

Nie udaje się od razu, 3 próby miałam, ale właśnie przybyło do mnie 9k pkt militarnych. Jak się chce to można każdego złapać, nawet tych co nigdy nie pokazali wojska Wink


Dawaj jakąś stopkę  Smiley

No i od tego czasu włączam stoper ... zobaczymy za ile dni, tygodni, a może miesięcy znowu uda się coś trafić  Wink
Trochę przypomina mi to wędkowanie. Jaszcze kilka lat do tyłu udało się złapać rybkę. Nie ważne czy na stawie czy na rzece ... coś tam brało.
W dzisiejszych czasach można złapać trochę wiatru w płuca.
I tak jest z łapaniem armii na PL9 z tym, że tego wiatru w płucach brakuje.

« Ostatnia zmiana: Luty 09, 2012, 12:19:57 wysłane przez _ARTUR_EK » Zapisane
Ferrou
Ex-IO Team Member
*

Karma: +446/-265
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3409


always look on the bright side of life


Zobacz profil
« Odpowiedz #1565 : Luty 09, 2012, 12:29:09 »


I w tym "nie chciało" zawiera się kwintesencja obecnej ery PL9, niestety  Huh?


hmm.. z tym to się nie zgodzę... odwiedzać odwiedzali i to wiele osób z Detoxu, zdarzyło się że łapali armie. ALE tutaj trzeba wziąć pod uwagę że się też bali... nie że nie chcieli.. po prostu się bali... Jak kilka osób zostało złapanych na powrocie to nie chcieli inni ryzykować, w końcu szklana kula pokazywała nawet powrót ze skarbonek... Sądzę że woleli czekać aż trafi się cud i na offie kogoś złapią... bo każdy popełnia gdzieś tam kiedyś błąd... Smiley A każdego można złapać, jeżeli się chce. Nawet nie wiecie jaka jest satysfakcja gdy planujecie coś tygodniami i się udaje. Tak właśnie wygląda walka z najlepszymi i z najbardziej doświadczonymi. Albo czeka się na błąd, albo urządza się polowanie. Ja wolę polować Smiley


Dawaj jakąś stopkę  Smiley

No i od tego czasu włączam stoper ... zobaczymy za ile dni, tygodni, a może miesięcy znowu uda się coś trafić  Wink
Trochę przypomina mi to wędkowanie. Jaszcze kilka lat do tyłu udało się złapać rybkę. Nie ważne czy na stawie czy na rzece ... coś tam brało.
W dzisiejszych czasach można złapać trochę wiatru w płuca.
I tak jest z łapaniem armii na PL9 z tym, że tego wiatru w płucach brakuje.



Artur, niepotrzebny jest ten sarkazm... możesz sobie włączać stoper...
Wiesz, w rozgrywce nie chodzi o to aby codziennie kogoś łapać, ale chodzi o to, aby się starać... Może złapię kogoś za kilka tygodni... ja nie będę z tego powodu płakać, wręcz przeciwnie... będę miała satysfakcję, że mój trud czekania, planowania i polowania nie poszedł na marne i dzięki własnemu uporowi dało się kogoś złapać, mimo że Wy uważaliście że to niemożliwe, że nudno, nie ma celów itp...


Poza tym, całkiem inna jest gra w topce, a całkiem inna na lowpoincie. W topce celów jest bardzo mało, bardziej się pilnują, na lowpoincie można się pobawić bezproblemowo....

czemu taki sojusz jak wendetta nie narzeka i się bawi? wypowiadają wojnę za wojną i z tego co przyuważyłam większość jest wygrana?
wydaje mi się, że wystarczy tylko chcieć... bo ja na nudę naprawdę nie narzekam...

« Ostatnia zmiana: Luty 09, 2012, 12:32:11 wysłane przez Ferrou » Zapisane

NIEOBECNA

"w sieci każdy może mówić, co chce – nie może tego jedynie mówić, gdzie chce"
Lo
Porucznik
***

Karma: +17/-3
Offline Offline

Wiadomości: 151


Zobacz profil
« Odpowiedz #1566 : Luty 09, 2012, 12:45:51 »

hmm.. z tym to się nie zgodzę... odwiedzać odwiedzali i to wiele osób z Detoxu, zdarzyło się że łapali armie. ALE tutaj trzeba wziąć pod uwagę że się też bali... nie że nie chcieli.. po prostu się bali... Jak kilka osób zostało złapanych na powrocie to nie chcieli inni ryzykować, w końcu szklana kula pokazywała nawet powrót ze skarbonek...


Bali się Shocked Acha. No dobra. Może więc jednak farmerama? eee, nie, tam też takie rzeczy się dzieją, że strach, owce w szkodę wejdą, znerwicowane króliki (heh) pouciekają, niee, to też jest gra dla ludzi o mocnych nerwach. Może więc snake (nie, to nie jest nawiązanie do pewnego Snejka  Tongue )?

Nawet nie wiecie jaka jest satysfakcja gdy planujecie coś tygodniami i się udaje. Tak właśnie wygląda walka z najlepszymi i z najbardziej doświadczonymi. Albo czeka się na błąd, albo urządza się polowanie. Ja wolę polować Smiley

Znamy tę satysfakcję, Asiu, w końcu nie Tobie jednej (choć Tobie dość często) zdarzało się planować, siedzieć po nocach, łapać i dopadać. Więc tak, znamy tę satysfakcję.

czemu taki sojusz jak wendetta nie narzeka i się bawi? wypowiadają wojnę za wojną i z tego co przyuważyłam większość jest wygrana?

Dlaczego sojusz wendetta się bawi i nie narzeka? Może dlatego, że skupia graczy o relatywnie niskich pkt. To oczywiste. Nie wiem jednak, dlaczego akurat ich, skoro wygrywają te wojny, nikt się nie boi. Dziwne.

wydaje mi się, że wystarczy tylko chcieć...

Zgadzam się, wystarczy chcieć. Przy czym uważam, że ta chęć musi być OBUSTRONNA. A tak właśnie nie za bardzo jakoś jest, i o tym pisałam Smiley
Zapisane
_ARTUR_EK
Major
*****

Karma: +142/-28
Offline Offline

Wiadomości: 1258


Król IO


Zobacz profil
« Odpowiedz #1567 : Luty 09, 2012, 12:46:42 »

Artur, niepotrzebny jest ten sarkazm... możesz sobie włączać stoper...

Nie wiem gdzie Ty dostrzegłaś sarkazm, w którym zdaniu ?
Przecież to o rybach to zwyczajne porównanie, a nie sarkazm, a o stoperze cała prawda o częstotliwości trafień.
 

Wiesz, w rozgrywce nie chodzi o to aby codziennie kogoś łapać, ale chodzi o to, aby się starać...

A no to widzisz ... pomyliłem gry.
Przerzucam się na Tekena  Grin


Może złapię kogoś za kilka tygodni... ja nie będę z tego powodu płakać, wręcz przeciwnie... będę miała satysfakcję, że mój trud czekania, planowania i polowania nie poszedł na marne i dzięki własnemu uporowi dało się kogoś złapać

No i tu cały problem. Nie mam zamiaru zarywać nocek i życia codziennego po to aby raz w miesiącu złapać jakieś wojsko  Smiley  Dla mnie to męczarnia , a nie gra.


czemu taki sojusz jak wendetta nie narzeka i się bawi? wypowiadają wojnę za wojną i z tego co przyuważyłam większość jest wygrana?
wydaje mi się, że wystarczy tylko chcieć... bo ja na nudę naprawdę nie narzekam...

No i myśmy chcieli wypowiadać wojnę za wojną i się bawić ale niestety nie można. Dlaczego ? Bo uciekali na urlopy i kończyli wojnę przed czasem. Wendecie się udaje bo gra na innym przedziale punktowym. Myśmy chcieli wypowiedzieć wojnę Wam (aby bawić się)  - wojownikom, którzy (mam nadzieję)  na urlopy by nie pouciekali ale się nie dało bo są zakazy w atakowaniu ...



« Ostatnia zmiana: Luty 09, 2012, 12:52:30 wysłane przez _ARTUR_EK » Zapisane
Ferrou
Ex-IO Team Member
*

Karma: +446/-265
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3409


always look on the bright side of life


Zobacz profil
« Odpowiedz #1568 : Luty 09, 2012, 12:56:21 »

Widzę, że lubicie szatkować czyjeś wypowiedzi i odnosić się do konkretnego zdania wyjętego z kontekstu, a nie do całości...

Ja powiedziałam co uważam .. wy macie inne zdanie. Ja i inni nie narzekają na nudę, wy tak. I to już nie jest mój problem tylko wasz, jeżeli nie widzicie dlaczego tak jest. Ale ok, to wina moja, gry itp  *xxx*


Jeszcze coś dopowiem...
Kasiu, tak bali się że dostaną dzwona na powrocie i dlatego woleli czekać niż atakować. Bo mieliśmy silniejsze armie itp. aa.. I mądry gracz przeczeka i będzie się wzmacniał, obierze cel... i to oni właśnie robią Smiley Poza tym, co do wendetty - napisałam wcześniej że inna zabawa jest w topce a inna na lowpoincie. Wendetta chce się bawić i to robi, Wam nikt nie zabraniał tej zabawy, nikt wam nie kazał trzaskać eko... mogliście także wybrać grę na lowpoincie. Wybraliście grę w topce, gdzie trzeba się troszkę wysilić, a Wam się nie chce.. (co zarzucacie wrogom hmmm...) Ja już na to nic nie poradzę..

« Ostatnia zmiana: Luty 09, 2012, 13:00:21 wysłane przez Ferrou » Zapisane

NIEOBECNA

"w sieci każdy może mówić, co chce – nie może tego jedynie mówić, gdzie chce"
_ARTUR_EK
Major
*****

Karma: +142/-28
Offline Offline

Wiadomości: 1258


Król IO


Zobacz profil
« Odpowiedz #1569 : Luty 09, 2012, 13:02:43 »

Widzę, że lubicie szatkować czyjeś wypowiedzi i odnosić się do konkretnego zdania wyjętego z kontekstu, a nie do całości...

Ja powiedziałam co uważam .. wy macie inne zdanie. Ja i inni nie narzekają na nudę, wy tak. I to już nie jest mój problem tylko wasz, jeżeli nie widzicie dlaczego tak jest. Ale ok, to wina moja, gry itp  *xxx*

Przecież bez szatkowania trudno zauważyć meritum. Ileż to razy jak coś było pisane to w odpowiedzi brakowało sensu. Poza tym nie wyrwane z kontekstu zdanie tylko odpowiedź na konkretny stawiany zarzut typu "Wededa potrafi , wy nie" , "po co sarkazm? "  itp.
Poszatkowane zostało po to aby przedstawić swój punkt widzenia na konkretne, pojedyncze Twoje stwierdzenie. Aby było jasno i klarownie.


Poza tym, co do wendetty - napisałam wcześniej że inna zabawa jest w topce a inna na lowpoincie. Wendetta chce się bawić i to robi, Wam nikt nie zabraniał tej zabawy, nikt wam nie kazał trzaskać eko...

Skoro wendeta gra na lowpoincie to nie zarzucaj nam, że oni mogą się bawić, a my nie  Smiley (później próbując to sprostować, ze nikt nie kazał nam grać w topce)
Co do mojego EKO  to skończyło się wraz z grudniowymi prezentami  Wink

« Ostatnia zmiana: Luty 09, 2012, 13:09:22 wysłane przez _ARTUR_EK » Zapisane
Ferrou
Ex-IO Team Member
*

Karma: +446/-265
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3409


always look on the bright side of life


Zobacz profil
« Odpowiedz #1570 : Luty 09, 2012, 13:13:47 »

Skoro wendeta gra na lowpoincie to nie zarzucaj nam, że oni mogą się bawić, a my nie  Smiley (później próbując to sprostować)
Co do mojego EKO  to skończyło się wraz z grudniowymi prezentami  Wink

Nic nie prostuję, pokazuję, że moja wypowiedź to całość a nie jedno zdanie do którego fajnie się przyczepić.

A wy chcecie się bawić? nie sądzę.. mam wrażenie że chcecie aby było łatwo i szybko Smiley A tak nie jest, więc zebraliście zabawki i zmieniacie piaskownicę Smiley

no nic, podjęliście decyzję - jest nuuuuudnie na pl9... spoko.. Smiley Wasza decyzja...

heh.. miałam w ogóle o tym z Wami nie dyskutować i jakaś zła moc mnie do tego podkusiła...  *WALL*
Zapisane

NIEOBECNA

"w sieci każdy może mówić, co chce – nie może tego jedynie mówić, gdzie chce"
_ARTUR_EK
Major
*****

Karma: +142/-28
Offline Offline

Wiadomości: 1258


Król IO


Zobacz profil
« Odpowiedz #1571 : Luty 09, 2012, 13:20:58 »

Uważam, że ta dyskusja jest o wiele ciekawsza niż gra w ostatnim czasie na PL9  Grin

Było fajnie. Wojny, walka, rozwalanie armii na powrocie itp.
Skończyło się. MEGA Sejwy, nadużywanie przyjacielskich plądrowań i wiele innych nadużywanych reguł spowodowało , że MamToGdzieś  Tongue
Dla mnie nie jest zabawne jak po 2-3 tygodniach obserwacji rozbiję lekkich mieczników ... Nuuuda , tandeta i chała z lipą.
« Ostatnia zmiana: Luty 09, 2012, 13:25:31 wysłane przez _ARTUR_EK » Zapisane
Lana
Ex-IO Team Member
*

Karma: +266/-303
Offline Offline

Wiadomości: 2141


Zobacz profil
« Odpowiedz #1572 : Luty 09, 2012, 13:29:47 »

Przepraszam , nie powinna się wtrącać do waszej dyskusji ale już nie mogę tego czytać. *freak*

Artur, jak widzę to tobie wszędzie jest źle, żaden świat nie jest wystarczająco dobry dla Ciebie.

W poprzedniej erze na r82 tez szybko zwinąłeś żagle - bo było za ciężko, Na pl9 - za nudno.

Niestety posada bogini już jest zajęta  *hihi* i chyba to Cie najbardziej boli *hahaha*.
Niestety żaden świat nie będzie rozwijany pod Ciebie. Żebyś przypadkiem nie zanudził się i nie napracował. Nikt cie nie zmusza do grania. Nie dajesz rady to rezygnujesz i nie ma co dorabiać do tego filozofii.

Tamas przynajmniej jest wierny swojemu stylowi gry  *hahaha* Szkoła Stara - 3,  4 miesiące i skok na inny kwiatek *hihi*. Zawsze tak grał i nadal tak jest. *hahaha*
Zapisane


PL1E3--> TOP1 mil; TOP1 honor; TOP2 net worth
PL6E1--> TOP1 mil; TOP1 honor; TOP6 net worth;9 medals

NA EMERYTURZE Smiley
_ARTUR_EK
Major
*****

Karma: +142/-28
Offline Offline

Wiadomości: 1258


Król IO


Zobacz profil
« Odpowiedz #1573 : Luty 09, 2012, 13:48:41 »

Przepraszam , nie powinna się wtrącać do waszej dyskusji ale już nie mogę tego czytać. *freak*
 

I tu powinnaś zakończyć  swój udział w dyskusji, o której nie masz pojęcia  ;P
Widzisz to jako koleżanka osób, z którymi korespondujemy, a nie jako osoba, która odczuła jak się gra na PL9.


No ale dobra poszatkuję Cię  Wink

Artur, jak widzę to tobie wszędzie jest źle, żaden świat nie jest wystarczająco dobry dla Ciebie.
W poprzedniej erze na r82 tez szybko zwinąłeś żagle - bo było za ciężko, Na pl9 - za nudno.
 

Nie dorabiaj teorii dlaczego zakończyłem r82. Niestety ale na r82 zakończyłem z prostej przyczyny (tak jak większość)  - BUG na BUGU. Jak zgłaszałem to słyszałem odpowiedź (prawie jak z automatu) „To błąd wizualny”. Jak udowodniłem, że to nie jest błąd wizualny to odpowiedzi  już nie otrzymywałem w ogóle.  

Co do PL9 to to zdania nie zmienię, NUDA  Huh?  I jak odejdę to przynajmniej nie będę skarbonką kolegi.

Niestety posada bogini już jest zajęta  *hihi* i chyba to Cie najbardziej boli *hahaha*.

To stwierdzenie jest również uprawianiem demagogi na rzecz swojej koleżanki Smiley Gdzie Twój obiektywizm moderatora? Gdzie tu etyka ?
Nigdy i nigdzie nie starałem się o status bogini, a jedyne co mnie może boleć to fakt, że Waszej bogini brakuje w wielu sprawach "pazura" . Ostatnio nawet usłyszałem, że jest przewidywalna jak program telewizyjny Grin


Niestety żaden świat nie będzie rozwijany pod Ciebie. Żebyś przypadkiem nie zanudził się i nie napracował.

Tu masz rację. Nie będzie rozwijany ani pode mnie ani pod nikogo innego. Dlaczego? Bo nie macie na to wpływu. Świat będzie rozwijany w kierunku dochodów dla właścicieli gry. Nikt nie zabroni iść na urlop dwudziestu osobą jednocześnie. Dlaczego ? Bo to oznaczałoby stratę kasy w przeliczeniu na 200 kredek .


Nikt cie nie zmusza do grania. Nie dajesz rady to rezygnujesz i nie ma co dorabiać do tego filozofii.
 

Proste jak drut  Cool
Nuda to mnie nie ma. Do kiedy jest FUN jestem i ja Smiley


Tamas przynajmniej jest wierny swojemu stylowi gry  *hahaha* Szkoła Stara - 3,  4 miesiące i skok na inny kwiatek *hihi*. Zawsze tak grał i nadal tak jest. *hahaha*

To chyba moja pierwsza gra z Tamasem  i  przyznam CI, że koleś ma w sobie ten luz, którego brakuje tym co IO przekładają na prawdziwe życie.  Skoro jest jak piszesz i tak było zawsze to coś jest na rzeczy. Widocznie też nie lubi monotonii , zakazów i rozkazów ze strony wszechwiedzących, władczych i samozwańczych bogów i bogiń   *crazy*
« Ostatnia zmiana: Luty 09, 2012, 14:26:40 wysłane przez _ARTUR_EK » Zapisane
Tamasaki
Global Moderator
*

Karma: +828/-278
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 5046



Zobacz profil
« Odpowiedz #1574 : Luty 09, 2012, 15:34:08 »

Lano, lubie taki styl gry to prawda i nie będę zaprzeczać Smiley Na początku z reguły jest najciekawiej.
PL9 to inna bajka. Asiu, nie lubię gdy ktoś sprowadza wszystko do jednego, najmojszego zdania i kropa. Uważasz, że jesteśmy takimi lamami, która nie złapałaby czyjejś armi, gdyby miały motywacje i chęć zarywać nocki? Że lecimy na łatwiznę? Proszę bardzo, Twoja sprawa.
Ja raczej uważam, że to brak poszanowania rozsądnych reguł gry z drugiej strony sprawił, że gra stała się dla mnie monotonna, a na duchu podtrzymywała mnie ekipa Smiley
Mądry gracz jak to piszesz, czeka na atak - OK, MOŻE BYĆ, takie coś by mi pasowało. Ale co mam zrobić jak odpalamy wojne a 1/2, 2/3 sojuszu leci na urlop? Czy to jest mądry gracz? Czytałaś zmiany, które proponowałem wprowadzić w wojnach, niestety brak pod tym względem jakiegokolwiek odzewu, ale co ja poradzę... sądzę, że byłoby wtedy git. Nie byłyby tak opłacalne na oszukańcze ustawki, ale lepiej nastawione na agresora (płacona kara ze skarbca sojuszu za walkower) i uczciwą rozgrywkę.
Nie można więc ocenić gry na PL9 jako ciekawej - z naszej perspektywy. Brakuje w Polakach jakiegoś takiego zacięcia do rozgrywki jeżeli ta już powstanie.. czemu np., jeżeli idzie kilka ataków pełną armią nie ma żadnej kontry, choćby wysłane minimum koni na plądre przy nieokreślonej kartografii trafiającej pomiędzy 14-16minut. Trudno jest "wyczuć" kartografię, jak to się HellWars na przykładzie Gandalfa przekonał Tongue
Sądzę, że każdy robi coś w realu i czasami jest zbyt zajęty aby prowadzić rozgrywkę - wtedy można to uszanować. Ale 2/3? Co to.. Polskie światy traktowane są jako wczasy, wypoczynek od dużo bardziej agresywnych interków? ; )
Dlatego uważam, że nie ma sensu bawić się w liczenie, łapanie, kolejne liczenie w razie porażki, siedzenie po nocach.. bo nie ma dla kogo, nie ma konkretnego przeciwnika.
« Ostatnia zmiana: Luty 09, 2012, 15:42:51 wysłane przez Kakuzu » Zapisane

Strony: 1 ... 103 104 [105] 106 107 ... 212   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.12 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!