Chyba źle mnie zrozumiałeś. Pojawil się tu Demes i żartobliwym akcentem zaczęła sie dyskuska. Nikogo nie prowokuję, a jedynie zachęcam. Szukam tych co narzekali na wikingow w poprzedniej erze że grają bez zęba. Szukam tych co mowili, że wikingowie w kolejnej erze (czyli tej obecnej) pozmieniają ze strachu nicki. Szukam tych co chcieli rywalizować i ustanawiać poprzez tą erę mistrzów v5. Po prostu szukam zabawy bo do końca ery jest bliżej niż dalej, a nuda jak cholera - i wyglada na to, że to znowu wikingowie są temu winni. Wikingowie i ich diamenty ...
Artur szkoda ,że nie każdy ma takie podejście do mojego "nagannego zachowania" w sprawie zamków
Ciężko byłoby zebrać drugą taką ekipę mogącą zagrozić Wikingom.
Demeskinos ja wiem że można grac bez diaksów ale nie liczysz tego ze grasz w dobrym sojuszu badania sojuszu masz najlepsze i do tego jeszcze naukowca pewnie
ja mam w dupi.. za przeproszeniem ile kto kladzie w gre ale niech nie prowokuje o ataki na zamek bo ma ekipe i zgranie.
zostawiam ten temat juz.
Sztuka specjalnie zagrałem erę bez diamentów ,aby pokazać ,ze da się grać. Wiem teraz ,ze wynik bez diamentów moze być znacznie lepszy.
Powiem szczerze ,ze akcje z zamkami zacząłem ,aby pokazać sposoby walki z dużym ,silnym oraz zorganizowanym przeciwnikiem
Nie zawsze brutalna siła jest niezbędna do osiągnięcia wyznaczonych celów.
Wszyscy dobrze wiedzą ,ze przeciwnicy Wikingów jakiś czas temu odpuścili sobie walkę i liczyłem chociaż na walkę wojskiem sojuszowym