Raporty z gry na PL9 (R88)

[kat3ana]

żenuła  PRPONUJE I WAWFLOM NOCNIKOM SIGNUM HORDOM I INNYM GRAC WE WLASNYM DONIE A UNIKNIECIE SZPIEGOW SZPICLI I KRETOW  KADY MA SUMIENIE MNIE GRYZLO I ZREZYGNOWALEM PRZYZNALEM SIE MOJA KULPA  , A JAK TOS WYKOZYSTUJE TO TO NIECH SIE KISI W TYM BIGOSIE :d:d:d

[sklibur]

Anril1 - może było czysto - powątpiewania są przy czs 246 i 248
jeden wadził wam drugi nie - poszłyby oba naraz i nie byłoby argumentu
armia stała na początku w czs 248 i została przeniesiona do 246 na kilka min przed atakiem i przybyciem posiłków
oba czs nomadów
od 11ej można było walnąć tą armie w czs 248 a została zaatakowana 1,5h później w czs 246
248 padło po zdobyciu zamku - stąd dylemat

[kat3ana]

Dlaczego się mam pogrążać to moja pierwsza era ale gram w zwartej ekipie i bez ich pomocy już bym dawno była poza IO dużo się już nauczyłam ale nie tyle by podejmować ważne decyzje w sojuszu przyglądam się grze i forum a tu tylko o kretach i nic innego i to jest smutne i proszę mnie nie posądzać o szpiegowanie bo u nikogo w soju nie byłam i nie jestem prócz Trolli

inka mieliscie (macie kreta u nas sorki ale jest taka prawda czy za twoja wiedza czy nie tak jest lub bylo ,,, niechce mi sie przykladow podawac ...........................gdybyscie sie szpiegami wbijali do nas to jeszcze bym moze , moze zwatpil ale tego nie bylo :D


a kret na emeryturze kretowisko rozpozna 

[Ferrou]

Doczytałam kilka stron dalej więc piszę...
Co z tego, że wiedziałam kto jest kretem? wszyscy widzieli o tym że worsol sprzedaje po kolei kogo popadnie.. Ja z nim piwo piłam, ukrywałam czy co? O co Ci chodzi z tym że wiedziałam? Miałam go w dyby dać? A może "załatwić" na twoje, moje i iksińskiego życzenie bana? Gadasz takie głupoty że masakra.... Szkoda, że zapominasz o tym, że myśmy w Wikingach na niego polowali dość długo i ostro, niezależnie od tego w jakim był sojuszu... i korzystaliśmy z tego że też innym podpadał, min jak pawbug dał info o ataku.... bo chcieliśmy po prostu go zezłomować, ja i Aberek... a to nie oznacza żadnej długofalowej współpracy.... Z vooperką często rozmawiałam, mimo że latałyśmy do siebie prawie codziennie.... można mieć normalne kontakty...  no ale lepiej Ci wychodzi  bajkopisarstwo.
Co do Veriego - przez całą drugą erę był po wrogiej stronie, tak jak Sowi, tak jak Gandi (Gandi w sumie przez dwie), z Gandim grałam na jednym świecie w sojuszu, na drugim byliśmy po przeciwnych stronach i NIGDY nie dochodziło do jakiś wymian informacji, można grać normalnie.
W tej erze Wikingowie to emeryci, spotykamy się na IO aby porozmawiać, nie ma przypadkowych osób u nas, tworzymy grupę znajomych, którzy chcą się spotkać i porozmawiać, nie gramy o złote gacie, bo to co chcieliśmy to osiągnęliśmy już wcześniej, każdy na swój sposób. I nikomu nic już udowadniać nie musimy.

A kryształowa kula...? ja ją mam, nadal

[sklibur]

kat3ana - nie tylko kret kreta pozna
wiem , złodziej ze złodziejem kuplami będą ale do czasu .... gdy
gdy dojdzie do walki o panowanie i władze
sam Napoleon napisał , zapewne kierując się naukami Konfucjusza
Ge­niusz to cza­sem tyl­ko in­styn­kt, który nie pod­le­ga dos­ko­nale­niu; częściej jest to sztu­ka traf­ne­go ko­jarze­nia codzien­nie dos­ko­nalo­na dzięki ob­serwac­ji i doświadczeniu.  

[s13tiger]

inka mieliscie (macie kreta u nas sorki ale jest taka prawda czy za twoja wiedza czy nie tak jest lub bylo ,,, niechce mi sie przykladow podawac ...........................gdybyscie sie szpiegami wbijali do nas to jeszcze bym moze , moze zwatpil ale tego nie bylo :D


a kret na emeryturze kretowisko rozpozna 

a skąd masz pewność że się nie wbijamy ?

[Richie]

siemka gram na tym świecie od samego początku jego powstania to z lepszym to z gorszym skutkiem i w sumie pierwszy raz sie wypowiem. PL9 to chyba najbardziej chory świat na którym miałem przyjemność grać wszyscy wszystkich oskarżają mimo że sami nie są święci, co prawda dzisiaj pierwsze widziałem że cezety niszczy sie milionowymi armiami chwile przed dojściem i rozładowaniem wojska ( z reguły na to wystarcza duuużo mniejsza armia ), co do oskarżania longa to weźcie sie puknijcie w czoło bo chłop mimo ze nie świety, gra uczciwie. Jeżeli chodzi o szpiegów el kretów to sam odszedłem z signum bo już było nie możliwością siedzieć cały dzień ( czyt rencista ) i nie zaliczyć ani jednego wjazdu ale wystarczyło wyjść na pół godziny i już sepy leciały. co prawda koncze tą ere razem a signum ale juz raczej następnej nie ma sensu zaczynać i sie nie potrzebnie wkuźwiać patrząc na ten cały bajzel jakim jest pl9. powodzenia wszystkim którzy zostaną na tym światku

[sklibur]

Ferrou - poczytaj co pisał Artur o kretach
sprostuj co napisałaś gdyż potwierdzasz tym to , co neguje Artur
nawet tam na górze nie potraficie przyjąć wspólnego stanowiska
od detox do teraz nic się nie zmieniło u was
wymagaliście od nas Husarii i Signum obecnie czystej gry - rzuciliście na pożarcie jak ofiary gladiatorów na Arnie Rzymu
sami akceptujecie to u siebie
to nie tak wygląda GRA FAIR wg. Artura
Artur jak pisał depcze krety , u siebie ich miał , Ty masz , w nocnych jest teraz i  w wawel
jest jedna święta prawda
HISTORIA LUBI SIĘ POWTARZAĆ
a żeby wymagać najpierw należy dać przykład
daliśmy przykład - wg. tego co pisał Artur - grać czysto

[Ferrou]

nigdy nie miałam żadnych kretów i nigdy takich mieć nie będę!
Nigdy żaden sojusz, w którym byłam LIderem czy Pierwszym Oficerem nie korzystał z krecich informacji!
Detox i  Wikingowie grali czysto. Mimo że świnie były nam podkładane, nigdy nie rozsyłaliśmy żadnych kretów i nie korzystaliśmy z jakichkolwiek informacji w taki sposób bezpośrednio uzyskanych!

Mówię to ostatni raz i kolejna osoba która będzie takie dziwactwa wygadywać to będę ignorować. To że ktoś potrafi grać nie oznacza że musi oszukiwać... Nie wszyscy są oszustami.
teraz plujesz na prawo i lewo, jak ci się podoba... przykre to trochę... najlepiej rzucać kamieniami wymyślając bajeczkami...
o jakim stanowisku Artura mówisz? że deptał worsola... bo to robiliśmy nawet wspólnie w detoxie, bo worsol nas denerwował swoją roszczeniową postawą. POtem wychodziło że worsol kreci więc już jako wikingowie lataliśmy za nim, jak i za Domi... Cały świat wiedział, że jak będą gdzieś lecieć to od razu mają słać do mnie albo do Aberka informację. Nawet wafle to później chcieli wykorzystywać przy łapankach. ... W wikingach mieliśmy swoich ulubieńców, którym nie odpuszczaliśmy i robiliśmy to bez kretów, bo potrafiliśmy się zorganizować, potrafiliśmy siedzieć całymi dniami i obserwować konto jak działa - dalej mam zachowane pliki w excelu gdzie wszystko było zapisywane. Tworzyliśmy zgraną ekipę, a w grupie można wiele zdziałać.

 Nie patrz na innych przez pryzmat własnej osoby....

[_ARTUR_EK]

to dlaczego Ferrou świadomie gra z veriface

Nie wiem czy Veriface  jest/ był kretem. To tylko Twoja opinia. Może być prawdziwa tak samo, jak to, że Nocni nie dają rady skanować Signum … czyli informacja niepoparta argumentami tylko przypuszczeniami.
 

zaprzeczasz sam siebie Artur

To też tylko Twoja opinia i początek wprowadzania demagogii (u Ciebie to standard)

nie czytasz co napisałem pośrednio - żeby coś osiągnąć trzeba czasami coś zainicjować

j.w. -  zainicjowałeś uprawianie demagogii  mieszając zbyt wiele spraw w jednym temacie

taki jest Twój argument w obronie wygranej poprzedniej ery i teraz
jednak dzieli nas przepaść - dla Ciebie to nie problem , że miałeś krety z kwitami u siebie w nocny24 i u federatora wawel - nie wiedziałeś to nie ma problemu ale czy na pewno nie wiedziałeś ............. ?

Erę wygrałem wspólnie i w porozumieniu z sojusznikami. Rozjechałem husarię na placek. Byliście i jesteście za słabi. Nawet z kilkoma kretami na wrogim pokładzie jesteście po prostu słabi w tą grę . Nie użyłem nigdy w tej grze kreta i jeśli kłamię niech zdechnę na miejscu. Warsol o którym ciągle piszesz  to nie mój sojusznik. To nie mój kolega. Może grał w Wawelu i gdziekolwiek indziej ale nawet jeśli to był już przecież znany jako kret i nie grał u Was aby ktokolwiek w tamtej erze miał jakieś korzyści z  tego. Veriface dołączył do nocnych z Wawelu więc też nie był kretem w husarii. To Wy mieliście , macie i będziecie mieli kretów zawsze bo bez tego nie łapiecie się nawet do top20

uważaj co piszesz - wszystko co napiszesz będzie użyte przeciwko Tobie

A Ty masz prawo zachować milczenie

[_ARTUR_EK]

Ferrou - poczytaj co pisał Artur o kretach
sprostuj co napisałaś gdyż potwierdzasz tym to , co neguje Artur
nawet tam na górze nie potraficie przyjąć wspólnego stanowiska
od detox do teraz nic się nie zmieniło u was
wymagaliście od nas Husarii i Signum obecnie czystej gry - rzuciliście na pożarcie jak ofiary gladiatorów na Arnie Rzymu
sami akceptujecie to u siebie
to nie tak wygląda GRA FAIR wg. Artura
Artur jak pisał depcze krety , u siebie ich miał , Ty masz , w nocnych jest teraz i  w wawel
jest jedna święta prawda
HISTORIA LUBI SIĘ POWTARZAĆ
a żeby wymagać najpierw należy dać przykład
daliśmy przykład - wg. tego co pisał Artur - grać czysto

Użyj mózgu i włącz logikę - kret  to ktoś, jakiś twój kolega który siedzie we wrogim sojuszu o sprzedaje tobie informacje.
Wg. ciebie Veriface  jest kretem tylko czyim ? Nie naszym bo siedzi u nas. Więc niby kogo miałby nam sprzedawać ? Samego siebie ?
To samo w poprzedniej erze. jakim mógł być kretem skoro grał w wawelu i nocnym ? Nocnym sprzedawał wawel , a wewolowi nocnych ? Straciłeś dziś zamek bo jesteś słaby i siadło coś na głowę ?

Teraz co tzn. grać z kretem - tzn.  mieć kreta u kogoś w sojuszu.  Korzystać z tego co przyniesie kret.

[Tamasaki]

A Ty masz prawo zachować milczenie

Artur, skuj go w kajdanki  

Musze to napisać... wyczuwam ogromny ból d.. tyłka! Sklibur, o co Ci tak dokładnie chodzi? KRETY nie są w grze zakazane! To, że jest to NIEHONOROWE już wiemy. Ale nikt nikomu NIE MOŻE zabronić korzystania z tego, jeżeli jakiś sojusz ma takie parcie na czołówkę, że musi przyjąć nowych członków, których nie można być pewnym.
ŻADEN moderator w życiu nie grał w w ten sposób "oszukującym" sojuszu, bo raczej preferujemy niezłą zabawę nad głupotę.

Więc o co tak naprawdę chodzi? Lubicie jechać po moderatorach? Chciałbym pogratulować komuś kto bezmyślnie palnął, że dobrze na forum wiedzie się tylko nam i "naszym znajomych" i że tylko my mamy rację. Nie wiesz ile trudu włożyliśmy w to, aby przywrócić to forum do życia. Niestety bezskutecznie. Więc prosze Cie - nie wypowiadaj się na temat.

[sklibur]

patrzę przez pryzmat swojej osoby Ferrou - worsol_A i veriface mnie gnębili razem
veriface jest u ciebie , grał w wawel
worsol grał w wawel i przystałaś na pomoc kretom w zeszłej erze i stanełaś po stronie nocy24
 nie stanęłaś neutralnie !!!
zaprzeczasz temu co napisałaś
NIE JESTEŚ BEZSTRONNA TAK JAK ARTUR
SAMI SWOI - tylko tu już to nie jest komedia to jest dramat ale dział literatury ten sam więc wam wszystko jedno
krety z Husarii ,czyli historia juz - obcy czy czaper cały czas są przywoływani przez was
 A WASZE KRETY TO CO ? szanowani i uznani gracze - żadnej skruchy i potwierdzenia , że grali i grają dla was
tylko obrona , obrona , obrona i atak na tych nieliczących się na PL9
moderatorzy górą i Ci , którzy są przez nich oficjalnie uznani
a byłem ich ofiarą w tej grze ! worsol_A i veriface
masz kreta u siebie - nie ważne wg. Artura czy był nim wcześniej zgodnie z jego i Twoją antypatią do kretów typu : czaper czy obcy

[_ARTUR_EK]

patrzę przez pryzmat swojej osoby Ferrou - worsol_A i veriface mnie gnębili razem
veriface jest u ciebie , grał w wawel
worsol grał w wawel i przystałaś na pomoc kretom w zeszłej erze i stanełaś po stronie nocy24
 nie stanęłaś neutralnie !!!
zaprzeczasz temu co napisałaś
NIE JESTEŚ BEZSTRONNA TAK JAK ARTUR
SAMI SWOI - tylko tu już to nie jest komedia to jest dramat ale dział literatury ten sam więc wam wszystko jedno
krety z Husarii ,czyli historia juz - obcy czy czaper cały czas są przywoływani przez was
 A WASZE KRETY TO CO ? szanowani i uznani gracze - żadnej skruchy i potwierdzenia , że grali i grają dla was
tylko obrona , obrona , obrona i atak na tych nieliczących się na PL9
moderatorzy górą i Ci , którzy są przez nich oficjalnie uznani
a byłem ich ofiarą w tej grze ! worsol_A i veriface
masz kreta u siebie - nie ważne wg. Artura czy był nim wcześniej zgodnie z jego i Twoją antypatią do kretów typu : czaper czy obcy

jeszcze raz napiszę bo rozumiem szok po stracie tego zamku - na prawdę rozumiem

Kret to ktoś kto gra w sojuszu A i wynosi informacje z tego sojuszu do sojuszu B
Veriface gra w sojuszu A i jak napiszesz do którego sojuszu (tudzież B)  wynosi informacje to uznam go za kreta
Z warsolem nie gramy więc zapomnij na chwilę o nim i skup się na czytaniu ze zrozumieniem.
Sklibur jeszcze raz: Kret to ktoś kto gra w sojuszu A i wynosi informacje z tego sojuszu do sojuszu B
Czy Wikingowie mają takiego kogoś aby twierdzić, że grają z kretem ?

A jesli kiedyś Veriface był kretem to napiszę wprost - nadaje się pod ścianę z resztą gagadków. I tak się stanie jesli Twoje słowa się potwierdzą.

[sklibur]

niedawno Artur negował wpis Longa , że kret to element gry - tamasaki to wpisał i jest ok
to pytam - czym się różni wpis tamasaki od wpisu Longa :O
nie chodzi o kretów typu worsol_a czy veriface - chodzi o ich siatkę
czy cały czas udajecie , że nie rozuminiecie o czym pisze czy naprawdę poziom waszego pojmowania  działania kreta ( kont , które ma gdzieś na zewnątrz ) jest tak ubogi
raczej udajecie i za wszelką cenę będziecie się bronić swojej racji udowadniając oponentowi , że jest w błędzie
nie wracajcie do zamków - ponad 10M wojska żaden centralny nie wytrzyma , nawet jak będzie ponad 200K balist tak jak przytoczył Artur
zrobiłem symule i nie da rady z nawet 250K balist
zanim coś napiszesz to sprawdź bo cały czas mijasz się z prawdą
taki poziom graczy a taka żenada we wpisach
konsultujcie to najpierw ze sobą , bo każdy z was podważa zdanie i opinie każdego z was
ŻENADA !!!!!!!!!!!!!!!!
to znaczy , że  w waszej opinii - KRET TO ELEMENT GRY
dzięki tamasaki - zarąbisty wpis , wkleję na ogłoszenia