Sporo czytania jak na jeden spór pomiędzy dwoma graczami:
1. Tak Louis stosował wobec mnie groźby pisane, zwyzywał od kretynów i debili oraz obiecał rekonkwiste na r13
2. Argument w stylu gdyby on zaatakował a nie ja to by wszyscy wiedzieli że jest on winien, przypomina mi argument w stylu jak Cię zastrzeli to użyj broni palnej w samoobronie
3. Jestem ugodowym kolesiem, ale jeszcze na r95 próbowałem wyjaśnic mu sprawę ale skończyło sie obelgami, więc nie zamierzam czekac aż on zaatakuje pierwszy
4. Skoro to jest sprawa między nami to ani ja ani mocarny sirLouis nie potrzebuje heroldów, bo jest to sprawa między NAMI
5. Słowo przepraszam rozwiązuje wiele rzeczy, ale to ja pierwszy powiedziałem "sorry" na r95 a skończyło się jak się skończyło
6. Zarówno on jak i ja mamy privy więc jak bedzie wola sprawy załatwimy sami
7. A poza tym to gra, no nie?