Imperia Online Poland  
Czerwiec 07, 2024, 09:53:00 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 13   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: TOP 20 WALK IO Poland. Zgłoszenia.  (Przeczytany 22892 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Zombiq
Sierżant
**

Karma: +17/-14
Offline Offline

Wiadomości: 73


Zobacz profil
« Odpowiedz #45 : Listopad 13, 2008, 18:54:02 »

Tego zawodnika było bardzo trudno złapać, cały czas w ruchu, nonstop na farmach. Ostatnim razem jak na niego zapolowałem to sam stałbym się zwierzyną, na 1s przed atakiem zdążyłem zawrócić armię, której to przygotował niezłe powitanie.
Aż tu nagle wyleguje się cały dzień w polu jakby majowy weekend był, no to mu złożyłem wizytę na majówce w listopadzie. Tym razem było jak należy, szkoda tylko, że to nie całość jego armii, byłby lepszy efekt.

Zombiq[Avalon] vs marek[TWARDZI] - 660.894 - PL2
http://statika.imperiaonline.org/imperia/game/_addons/dokladi/?path=bitki/20/2008_11_13/20004821_20000238_297597

Teraz to już na prawdę straciłem cel w grze :-/
« Ostatnia zmiana: Listopad 13, 2008, 19:36:30 wysłane przez Zombiq » Zapisane
Dabros
♫ Ten Muzyczny ♫
Ex-IO Team Member
*

Karma: +480/-305
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2310


Nie zawahaj się do mnie napisać


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #46 : Listopad 13, 2008, 18:56:57 »

Gratulacje Zombiq ponad 600k straconych Smiley
Zapisane

Twiss
Major
*****

Karma: +163/-155
Offline Offline

Wiadomości: 570



Zobacz profil
« Odpowiedz #47 : Listopad 13, 2008, 21:53:47 »

no tak Zombiq - gratulacje, ale tym razem stanę po stronie Marka... bo z tego co widzę wykorzystałeś bład serwera, który miał miejsce w nocy... naprawiony dopiero ok 7:30 rano - wojska zaczęły wracać i bez względu na odległości zajęło im to prawie 8h - konkludując mozna się domyślic, ze akurat jest pora kiedy ktoś jest w pracy i z reguły o tej porze jego wojska są daleko w polu --> to samo miałem ze swoim wojem dzisiaj, ale kończyłem odpowiednio wcześnie... wiec nie filozofuj... choć miałes prawo zaatakowac i wykorzystać sytuację... no ale zobaczymy co marek napisze i czy potwierdzą się moje słowa...

poza tym ładna batalia i za samą bitwę wielki plus...
pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: Listopad 13, 2008, 22:08:31 wysłane przez Twiss » Zapisane

Zombiq
Sierżant
**

Karma: +17/-14
Offline Offline

Wiadomości: 73


Zobacz profil
« Odpowiedz #48 : Listopad 14, 2008, 00:10:02 »

Kolejny filozof się znalazł...
Wykorzystałem błąd marka a nie serwera, serwer miał problemy rano a bitwa odbyła się o 17:25, więc nie p.... Moje armie też się zwiesiły a jakoś dałem radę obskoczyć jeszcze skarbonki zanim go dopadłem.
marka obserwowałem od dawna, chodził raczej na krótkie dystanse i często wysyłał armie. Ja dużo farmie a mam 6800 ataków a on 8300 więc niech nie ściemnia, codziennie puszczał 4-5 fal po 8 ataków na pobliskie cele. Dokładnie to widać w jego historii ataków. Poza tym jak widział rano, że nie może nic zrobić a nie będzie go na tyle długo żeby przypilnować armii mógł wziąć urlop. Popełnił błąd a ja go wykorzystałem, czyż nie na tym ta gra polega. Po raz pierwszy od bardzo dawna jego armia stała ponad 9h w polu bez ruchu, trudno było nie skorzystać.
Moja armia też często stoi w bezruchu, co nie oznacza, że jej nie pilnuje ;-)

Dziwię się, że nie spodziewał się ataku, skoro całkiem niedawno atakowałem go w dzień. Jest to zasłużona zemsta. Jest kilka armii, którym przyglądam się od dawna ale nie zebrałem się do ataku, marek sobie na niego zasłużył więc nie powinien popełniać tak oczywistych błędów.
I tylko mi nie p.... że nie ma kredytów, bo był na tyle cwany, żeby wziąć urlop na czas wojny którą wypowiedziałem jego sojuszowi.

Gratulowałeś głośno TWARDYM gdy mnie kaskadowo na 6 ataków skopali do zera a teraz zasłaniasz lekkomyślność błędem serwera. marek po ataku nazwał mnie "dupkiem bez honoru", Ty wypisujesz kolejne brednie o mojej niewłaściwej postawie. Jesteście dla mnie śmieszni...
Zapisane
Twiss
Major
*****

Karma: +163/-155
Offline Offline

Wiadomości: 570



Zobacz profil
« Odpowiedz #49 : Listopad 14, 2008, 00:31:10 »

chłopie wrzuć sobie ostro na luz...
1. nie wiedziałem o której była bitwa ale wiedziałem o bledzie serwera jak każdy
2. zasugerowałem, ze może było to zwiazane z jego pracą, co mogło być powodem i napisałem, ze poczekamy az on się wypowie w tej sprawie, co będzie zapewne ciekawe
3. aż tak ostro Cię nie jechałem, jak Twardzi na Ciebie się wybrali - poza tym pisaliśmy na pl2, ale pewnie wiele osób Cię zasypuje wiadomosciami, wiec mogłes przeoczyć wymianę zdań ze mną
4. trzeba było napisac równeiż o błedzie serwera i dodać, ze po prostu miałes szczeście, że on zaniemógł, a nie że wypisujesz brednie, ze wojsko jego leżało cały dzień - i to własnie jest Twoje filozofowanie w mojej opinii
5. zapewne spodziewał się ataku, skoro spośród graczy jego sojuszu sam został na tym świecie kontra Wasze 3 sojusze
6. czytanie ze zrozumieniem - zamiast atakowac od razu, wczytaj sie dokładnie w tekst, który masz przed nosem...

pozdrawiam.
Zapisane

rafi
Kapitan
****

Karma: +174/-26
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 307



Zobacz profil
« Odpowiedz #50 : Listopad 14, 2008, 00:31:59 »

Błąd serwera czy gracza?? Prawda jest taka, że w imperii trzeba mieć trochę szczęścia.   Starły się w walce dwie potęgi z Pl2. Piękna bitwa *HI* to dla mnie jest istotne, bo po co  szkolić wojsko jeśli nie dla takich walk?? Brawo *hooray*

Zapisane
Zombiq
Sierżant
**

Karma: +17/-14
Offline Offline

Wiadomości: 73


Zobacz profil
« Odpowiedz #51 : Listopad 14, 2008, 01:31:39 »

Pierwszy cytat po zezłomowaniu mnie:
ładna akcja Wink gratuluję  i stawiam *beer*
a własciwie odpowiedź na Zombiqa za tę jego dumę i atakowanie kogo popadnie Grin dopadł Cię bicz boży evil4

miałem przyjemnosć widzieć raporty wcześniej i aż sie ucieszyłem - hehehe Grin
Drugi cytat to Twoja wypowiedź z przed chwili.
no tak Zombiq - gratulacje, ale tym razem stanę po stronie Marka... bo z tego co widzę wykorzystałeś bład serwera, który miał miejsce w nocy...
W poprzedniej wypowiedzi odniosłem sie do tego co sam napisałeś.

Zaczynasz zaprzeczać własnym słowom... Poza tym sam pomyśl zanim coś napiszesz, skoro w moim 1 poście jest, że wojsko stało cały dzień to nijak ma się do pomysłu, że atakowałem go rano. Nie wiem w jakim celu miałem pisać o błędzie serwerów, (skoro sam piszesz, że każdy o tym wiedział) kto był rano to widział co sie dzieje, a pozostawienie armii na 9h bez opieki to jest błąd gracza i opisałem w prosty sposób jak można było temu zaradzić. Olał sprawę = oberwał.

Nie wiem o jakich 3 sojuszach piszesz, ja gram w 1 od początku tej ery. A wrogów TWARDZI narobili sobie mnóstwo.

Nie posługuj sie sloganami, których nie możesz zastosować do siebie samego...

PS. Pamiętam wymianę wiadomości z Tobą i ponownie zaczynam się zastanawiać czy grasz z kimś na tym koncie czy masz rozdwojenie jaźni, poprzednio tez mi sie tak wydawało, o ile Ty to pamiętasz. Ostatecznie przyznałeś mi rację w głównym wątku tematu naszej ówczesnej dyskusji...

PS2. Przeczytaj moją 1 wypowiedź jeszcze raz... Chwale marka za przygotowanie pułapki, której na szczęście udało mi się uniknąć, opisuje, że był trudnym przeciwnikiem. Co mam jeszcze napisać, żebyś zaakceptował moją wypowiedź, że specjalnie zhakowałem serwery, że zablokowałem mu dostęp do netu, że w ogóle jestem nędzny i podły i tylko bladym swędem udało mi się go zezłomować. Nie, opisałem to w sposób prosty, prawdziwy, nie urażający nikogo.

PS3. Twoja wypowiedz pojawiła sie chwile po mojej wymianie zdań z markiem w grze, ujął to dokładnie tak samo, dodając jeszcze obelgi pod moim adresem co podgrzało ton mojej odpowiedzi. Sądzę, że komunikowaliście się ze sobą w grze.
Zapisane
marcus97
Sierżant
**

Karma: +21/-5
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 73


Zobacz profil
« Odpowiedz #52 : Listopad 14, 2008, 03:04:28 »

Zombiq, widze ze mimo wieczornej pory, testosteron jeszcze nie opadl i wszystko przyjmujesz troszke przesadnie...
Gratuluje cieprliwosci, wytrwalosci no i samej walki, mam nadzieje ze teraz to Twojego ego sie troszke uspokoi. Grin
Nie wiem czym sie zajmujesz prywatnie, ale ''nie ktorzy'' (zakladam zdecydowana wiekszosc) z graczy pracuje i nie ktorzy nie maja dostepu do neta. Gdy sie stanie takie zdarzenie losowe niekiedy nie wiele mozna poradzic.
Nie mniej jednak, ta gra polega na tej wytrwalosci, i gdy przeciwnik z wyzszej polki czasem potrzebne jest to szczescie, ktore dzis stanelo po Twojej stronie.

Co do Twardych- nie wiem kto mial wiecej wrogow na tym swiecie, my czy Ty... To juz roztrzygac innym.
Jedna rzecza jest walczyc w ''imie'' wojny, jak to czynili Twardzi, a druga- szukanie sobie ''z nienacka'' pojedynczych celow i ich pozniejsze ''pieszczenie''- Twoj sposob na gre. Wiadomo, pkt patrzenia zalezy od pkt siedzenia, wiec kazdy bedzie mial na to swoj poglad. Wg zaden atak pojedynczy nie wniesie tyle emocji, co naprawde zazarta wojna (na 2pl za moich czasow tylko wojna z kompb stanela na wysokosci zadania). Kto bral udzial w takich wojnach, wie o czym mowie... *YAHOO*
Mnie najbardziej w tym calych wojnach podoba mi sie wspolpraca z innymi graczami, praca w grupie  Embarrassed czego nie da pojedynczy atak.

Obecnie Twardzi graja na 7swiecie w podobnym skladzie jak na starcie na 2pl, no i wlasnie mamy taka wojne, w ktorej jestesmy ''na nozu''. Swietna sprawa. *hihi*

No to pewnie do zobaczenia w styczniu, gdy startuje 2era na pl2. *HI* Pozdrawiam.
Zapisane
Twiss
Major
*****

Karma: +163/-155
Offline Offline

Wiadomości: 570



Zobacz profil
« Odpowiedz #53 : Listopad 14, 2008, 08:58:54 »

Pierwszy cytat po zezłomowaniu mnie:
ładna akcja Wink gratuluję  i stawiam *beer*
a własciwie odpowiedź na Zombiqa za tę jego dumę i atakowanie kogo popadnie Grin dopadł Cię bicz boży evil4

miałem przyjemnosć widzieć raporty wcześniej i aż sie ucieszyłem - hehehe Grin
Drugi cytat to Twoja wypowiedź z przed chwili.
no tak Zombiq - gratulacje, ale tym razem stanę po stronie Marka... bo z tego co widzę wykorzystałeś bład serwera, który miał miejsce w nocy...
W poprzedniej wypowiedzi odniosłem sie do tego co sam napisałeś.
oczywiscie, że poszło tu nieco krytyki, co zostało później wyjaśnione - w dalszej cześci tamtego tematu i na privmes na pl2 - dawno temu, stare dzieje, rzeczywiscie możesz nie pamiętać... do 2 cytatu nie musze się chyba odnosić, bo nie wiem do czego Grin

Cytuj
Zaczynasz zaprzeczać własnym słowom... Poza tym sam pomyśl zanim coś napiszesz, skoro w moim 1 poście jest, że wojsko stało cały dzień to nijak ma się do pomysłu, że atakowałem go rano. Nie wiem w jakim celu miałem pisać o błędzie serwerów, (skoro sam piszesz, że każdy o tym wiedział) kto był rano to widział co sie dzieje, a pozostawienie armii na 9h bez opieki to jest błąd gracza i opisałem w prosty sposób jak można było temu zaradzić. Olał sprawę = oberwał.
a gdzie ja napisałem o tym, że atakowałeś go rano?
a pozostawienie armii na 9h to czasem nie jest bład gracza, a przypadkowy traf losu, który wynika nie z jego błedu, a błedu gry i o tym napisałem - nie masz czasem wpływu na to, że jest błąd i musisz wejść o konkretnej godzinie, bo załóżmy, ze z pracy akurat wracasz o 18 i nie masz dostepu do neta wcześniej i jakoś jak grochem o ścianę - do Ciebie to nie dociera... i dalej głupio twierdzisz, ze to bład gracza...

Cytuj
Nie wiem o jakich 3 sojuszach piszesz, ja gram w 1 od początku tej ery. A wrogów TWARDZI narobili sobie mnóstwo.
to prawda, ze Twardzi sobie wrogów narobili na własne życzenie i się nie dziwię, ze w końcu oberwali - a przymierze 3 sojuszy w tej grze jest i mam dobre źródło informacji spośród powiedzmy Waszego soja, o czym na forum raczej nie ma co pisac.

Cytuj
Nie posługuj sie sloganami, których nie możesz zastosować do siebie samego...
sloganami to posługuje się Lepper i Kaczyński oraz ludzie ich pokroju, ja jestem zbyt powaznym cżłowiekiem.

Cytuj
PS. Pamiętam wymianę wiadomości z Tobą i ponownie zaczynam się zastanawiać czy grasz z kimś na tym koncie czy masz rozdwojenie jaźni, poprzednio tez mi sie tak wydawało, o ile Ty to pamiętasz. Ostatecznie przyznałeś mi rację w głównym wątku tematu naszej ówczesnej dyskusji...
i do tego zmierzam, ze przyznałem Ci rację, bo rzeczywiscie po przemyśleniu sprawy ja wtedy nie miałem racji... rozdwojenie jaźni, to ciekawe Grin

Cytuj
PS2. Przeczytaj moją 1 wypowiedź jeszcze raz... Chwale marka za przygotowanie pułapki, której na szczęście udało mi się uniknąć, opisuje, że był trudnym przeciwnikiem. Co mam jeszcze napisać, żebyś zaakceptował moją wypowiedź, że specjalnie zhakowałem serwery, że zablokowałem mu dostęp do netu, że w ogóle jestem nędzny i podły i tylko bladym swędem udało mi się go zezłomować. Nie, opisałem to w sposób prosty, prawdziwy, nie urażający nikogo.
no i pochwaliłes za przygotowanie pułapki i owszem, raczej patrz wyżej do czego cały czas zmierzam... zadałes tez pytanie o honorową walkę gdzieś tam wyżej - owszem walczysz honorowo, ale wydaje mi się w tej sytuacji, że było to wykorzystanie błedu serwera i braku możliwości wejścia do netu Twojego przeciwnika - miałes prawo to wykorzystać, ale wydaje mi się, że jak się na kogoś czyha i wszyscy o tym wiedzą, to przy błedzie serwera moąna, choć nie trzeba sobie odpuścić - miałes cel go dorwac i dorwałeś, szkoda tylko, że nie wziąłes pod uwage problemów z grą i tego, ze nie wszyscy są w stanie wejść o godzinie, którą gra wyznaczy..
Innymi słowy, gdy gra działa normalnie sam sobie dostosowujesz godzinę, o której się pojawisz - i pisałem kiedyś na forum albo do któregoś z modów, ze przydałoby się przy awarii serwerów wprowadzać blokadę ataków, żeby własnie takich sytuacji nie było...

Cytuj
PS3. Twoja wypowiedz pojawiła sie chwile po mojej wymianie zdań z markiem w grze, ujął to dokładnie tak samo, dodając jeszcze obelgi pod moim adresem co podgrzało ton mojej odpowiedzi. Sądzę, że komunikowaliście się ze sobą w grze.
Pojawiła się chwilę później, bo akurat zajmowałem się swoimi kontami, z markiem się akurat wczoraj nie kontaktowałem więc nawet nie wiem, czy pisaliście ze sobą czy nie - choć dostalem od niego jedną wiadomość wczoraj i Ci ją wkleję poniżej - nie popieram również obrzucania się błotem, ale juz mi się tez zdarzyło, że ktoś oberwał i zaczął pisać obelgi (emocje), a później przepraszał - wszystko tez zalezy od tego, co takiemu gościowi odpiszesz....

Cytat: marek
http://statika.imperiaonline.org/imperia/game/_addons/dokladi/?path=bitki/20/2008_11_13/20004821_20000238_297597 wykorzystał że rano zawieszone były raporty później nie moglem być przy kompie
ot i cała wiadomosć od niego, czyli jest tak jak pisałem wyżej... i masz swoją przyczynę postoju wojska - to cały czas probuję Ci pokazać...

pozdrawiam.
Zapisane

Twiss
Major
*****

Karma: +163/-155
Offline Offline

Wiadomości: 570



Zobacz profil
« Odpowiedz #54 : Listopad 14, 2008, 09:04:58 »

Tego zawodnika było bardzo trudno złapać, cały czas w ruchu, nonstop na farmach. Ostatnim razem jak na niego zapolowałem to sam stałbym się zwierzyną, na 1s przed atakiem zdążyłem zawrócić armię, której to przygotował niezłe powitanie.
Aż tu nagle wyleguje się cały dzień w polu jakby majowy weekend był, no to mu złożyłem wizytę na majówce w listopadzie. Tym razem było jak należy, szkoda tylko, że to nie całość jego armii, byłby lepszy efekt.

Zombiq[Avalon] vs marek[TWARDZI] - 660.894 - PL2
http://statika.imperiaonline.org/imperia/game/_addons/dokladi/?path=bitki/20/2008_11_13/20004821_20000238_297597

Teraz to już na prawdę straciłem cel w grze :-/
a tu tylko Ci zaznaczyłem, co uważam za filozofowanie... można było inaczej się pochwalić tym sukcesem i te słowa mi się akurat nie spodobały znając sytuację, która miała miejsce...
pozdrawiam...
Zapisane

jabi
Kapitan
****

Karma: +70/-43
Offline Offline

Wiadomości: 474


Zobacz profil
« Odpowiedz #55 : Listopad 14, 2008, 10:32:37 »

Chyba sie wypowiem bo Twiss cos tez i moja osobę zachaczył:

cytat Twissa:
Nie wiem o jakich 3 sojuszach piszesz, ja gram w 1 od początku tej ery. A wrogów TWARDZI narobili sobie mnóstwo.
to prawda, ze Twardzi sobie wrogów narobili na własne życzenie i się nie dziwię, ze w końcu oberwali - a przymierze 3 sojuszy w tej grze jest i mam dobre źródło informacji spośród powiedzmy Waszego soja, o czym na forum raczej nie ma co pisac.

Chyba ma mnie namysli o tym źródle informacji, ale ja gram w otwarte karty i jak ktos sie spyta mnie o cos to odpowiadam zgodnie z prawda, ale nie zdradzam istotnych informacji. Nie jedna osoba tez ze mna klikala i zawsze uprzedzalem z kim jestem w sojuszu, Twiss Ciebie tez poinformowałem jakie sa moje obecne układy, wiec wiesz ze nie kłamie i nieoszukuję. Od prawie początku byłem w przymierzu z Twardymi i tego sie trzymałem , ktokolwiek mnie namawiał przeciwko nim, lojalnie ich o tym informowałem(tzn/ namawiajacych), potem jak Rob78 założył sojusz AlKaida to jestem tez z nim i z nim sie trzymam,i ten sojusz jest moim piorytetem, w przeciwienstwie do innych ja raz danego słowa dotrzymuję. Po tym jak Papkin  z Twardych (a bylismy niby w sojuszu) zjechał mi NarwanegoBzy, i to nie dla kasy ale dla zniszczenia jego wojska, to juz układu z  Twadymi gdzie liderem był Scarface juz nie było, bo po co, skoro sprzymierzeniec niszczy ci człowieka. Z Markiem wyjasnilismy sobie sytuacje i na tym świecie jestesmy przeciwnikami, ale na innym współpracujemy( gramy razem). I o tym świecie tzn. Poland 2 nie rozmawiamy, Mówiłem mu ze po takim ataku to ja juz bede , jestem przeciwnikiem Twardych i on to przyjął. A jak ktos jest przeciwnikiem kogos to nie znaczy ze jest w przymierzu z innymi, wspolny przeciwnik nie znaczy zaraz jakis układ. A zreszta co z mojego sojuszu za sojusz, szkoda mówic, tak wiec Twiss masz chyba zbyt wybujała wyobraźnie i snujesz teorie spisku.
Zapisane
Zombiq
Sierżant
**

Karma: +17/-14
Offline Offline

Wiadomości: 73


Zobacz profil
« Odpowiedz #56 : Listopad 14, 2008, 10:51:45 »

a pozostawienie armii na 9h to czasem nie jest bład gracza, a przypadkowy traf losu, który wynika nie z jego błedu, a błedu gry i o tym napisałem - nie masz czasem wpływu na to, że jest błąd i musisz wejść o konkretnej godzinie, bo załóżmy, ze z pracy akurat wracasz o 18 i nie masz dostepu do neta wcześniej i jakoś jak grochem o ścianę - do Ciebie to nie dociera... i dalej głupio twierdzisz, ze to bład gracza...
Już Ci odpowiedziałem wcześniej na ten zarzut, niestety to do Ciebie nie dociera a mi zarzucasz brak zrozumienia.
... Poza tym jak widział rano, że nie może nic zrobić a nie będzie go na tyle długo żeby przypilnować armii mógł wziąć urlop. Popełnił błąd a ja go wykorzystałem,
A może włączenie urlopu nie było możliwe... ? Nie można usprawiedliwiać lekkomyślności sytuacją, która jest w miarę powszechna, bo takie problemy są częste.
a przymierze 3 sojuszy w tej grze jest i mam dobre źródło informacji spośród powiedzmy Waszego soja, o czym na forum raczej nie ma co pisac.
No to masz słabe informacje wywiadowcze. Chyba, że pomyliłeś sojusze :-) Avalon ma pakt tylko z 1 sojuszem.
Ja w przeciwieństwie do Ciebie bede udawał, że niczego nie wiem ;-p
ja jestem zbyt powaznym cżłowiekiem.
Wiec mnie także traktuj poważnie i nie wypisuj sloganów pokroju
6. czytanie ze zrozumieniem - zamiast atakowac od razu, wczytaj sie dokładnie w tekst, który masz przed nosem...

I kolejny raz:
ale wydaje mi się w tej sytuacji, że było to wykorzystanie błedu serwera i braku możliwości wejścia do netu Twojego przeciwnika
... powtarzasz to jak mantrę... Ile czasu od błedu serwera musi upłynąć abys uznał to za sytuację nieistotną? 24h? 48h? Może po każdej takiej awarii walki nie powinny odbywać się przez następne 3 dni... ? (wcale byśmy nie walczyli)
- miałes prawo to wykorzystać, ale wydaje mi się, że jak się na kogoś czyha i wszyscy o tym wiedzą, to przy błedzie serwera moąna, choć nie trzeba sobie odpuścić
To w końcu zabawa w RobinHooda a może w czerwony krzyż? A może zgodnie z doktryną katolików ... odpuszczajcie...
Proszę Cię... to jest gra strategiczna polegająca na eliminowaniu przeciwników poprzez wykorzystywanie ich słabości i błędów. Jak wiedział, że wszyscy na niego czyhają to dlaczego się nie zabezpieczył przed taką sytuacją.

Aż tu nagle wyleguje się cały dzień w polu jakby majowy weekend był, no to mu złożyłem wizytę na majówce w listopadzie
a tu tylko Ci zaznaczyłem, co uważam za filozofowanie... można było inaczej się pochwalić tym sukcesem i te słowa mi się akurat nie spodobały znając sytuację, która miała miejsce...
pozdrawiam...
Ależ Ty wrażliwy jesteś... Mylisz żartobliwe przedstawienie lekkomyślności z filozofią.

Wiedział, spodziewał się a jednak nic nie zrobił a Ty go namiętnie usprawiedliwiasz.
Zapisane
Zombiq
Sierżant
**

Karma: +17/-14
Offline Offline

Wiadomości: 73


Zobacz profil
« Odpowiedz #57 : Listopad 14, 2008, 11:30:22 »

Jedna rzecza jest walczyc w ''imie'' wojny, jak to czynili Twardzi, a druga- szukanie sobie ''z nienacka'' pojedynczych celow i ich pozniejsze ''pieszczenie''
Nie wiem co określasz pieszczeniem ale o ile dobrze Cię zrozumiałem to masz na myśli dręczenie przeciwnika... To był raczej Wasz styl gry a nie mój. Wyjątkiem był Scarface, historie z nim związaną wyjaśniłem już w wątku na PL2 i nie będę się powtarzał.
zaden atak pojedynczy nie wniesie tyle emocji, co naprawde zazarta wojna
Nie zgodzę sie, uniknięcie pułapki daje większego kopa :-) Gdy  pojawia się armia znikąd i masz kilka sekund do namysłu i wycofania ataku.
na 2pl za moich czasow tylko wojna z kompb stanela na wysokosci zadania
Masz na myśli tę, która wypowiedzieliście wspólnie z Behemoth? Ja bym sie nie chwalił napadaniem w 2 agresywne wojenne sojusze na zbieraninę niedoświadczonych graczy z dużą ilością punktów. Avalon był wtedy w przymierzu z nimi i co nieco o tej wojnie wiem. Czy to nie wtedy przywaliłeś głową w moje mury? :-) Behemothom tez się wtedy ode mnie oberwało.
Chyba, że masz na myśli druga wojnę z Kompanią... Gdy ich lider i jego pierwsza ręka (czyli trzon sojuszu) dostali bana i zjechaliście ich do spodu a reszta sojuszników uciekła w popłochu?
Mnie najbardziej w tym calych wojnach podoba mi sie wspolpraca z innymi graczami, praca w grupie
Mnie również, szczególnie łapanie wojsk na powrocie do domu, szkoda że nie często można było zastosować to na tym świecie.
Obecnie Twardzi graja na 7swiecie w podobnym skladzie jak na starcie na 2pl...
No to pewnie do zobaczenia w styczniu, gdy startuje 2era na pl2.
Mam nadzieję, że nie odpadacie z gry po pojedynczym złomie jak na PL2 i nie wiem czy będę tutaj jeszcze grał, pewnie spróbuję na międzynarodowym świecie, może nawet się spotkamy ;-)
Zapisane
Konrad
Generał
*******

Karma: +563/-82
Offline Offline

Wiadomości: 2945



Zobacz profil
« Odpowiedz #58 : Listopad 14, 2008, 13:24:59 »

Panowie nie mam czasu teraz czytać ostatnich kilku postów w tym wątku. Sporo tego. Domyślam się że jakieś emocje są. Wierzę jednak, że to w miarę kulturalna rozmowa, bez obrażania się.  Smiley
Zapisane

Twiss
Major
*****

Karma: +163/-155
Offline Offline

Wiadomości: 570



Zobacz profil
« Odpowiedz #59 : Listopad 14, 2008, 16:11:32 »

Konrad - oczywiscie, ze kulturalna rozmowa...

Jabi - nie chodziło mi o ciebie, a o kogoś blizej... nie tylko z Tobą pisze... ale źródło moich informacji niech sobie zostanie w tajemnicy...

Zombiq - ja widzę, ze nie ma sensu drazyć tego tematu - osobiście nic do Ciebie nie mam i pogratulowałem Ci ładnej bitwki, jedynie mi się nie podobało, że nie opisałes w 1 poście wszystkich okoliczności ataku, a pochwaliłeś się, ze to był całkowicie bład gracza, gdy tak nie było... myślę wiec, ze sprawę można spokojnie zamknąć, a w pewnym sensie rację mamy obaj - i takie dalsze drązenie nic nowego i tak nie wniesie... można siedziec i tracic czas na forum kiedy jest wiele innych ciekawych rzeczy do roboty... wiec ja sobie odpuszczam, czy Ciebie tez na to stac, zeby przyznać mi w cześci rację?

pozdrawiam...
Zapisane

Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 13   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.12 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!