Zemsta Byka

[Byku]

Jakiś czas temu przestał grać na pl1 i postanowiłem że będę wpłacał cały dorobek do skarbca sojuszu. Wpłaciłem 800k złota rebeliantom, czyli sporo jak na ten etap gry i miałem zamiar wpłacać dalej.
Kilka dni temu wysłałem wiadomość masową z zapytaniem dlaczego zawarliśmy unię z Reunion.
Fabi odpowiedział że nie ma zamiaru mi tego tłumaczyć, nie gram tutaj i to nie moja sprawa. Później zaczął sobie szydzić i obrażać mnie.


Już pierwsza odpowiedź była ewidentną zniewagą  >  Jednak ja jestem człowiekiem interesu, dogadałem się z Fabim i postanowił, że odda mi moje 800k. 

Byłem tak wspaniałomyślny i rozłożyłem mu to na raty (w końcu spora sumka):



800.000
- 53.957
- 27.255
- 77.264
-680.127
-------
-38603

Póki co są zakłady trzy do jednego że fabi skończy grać zanim spłaci calą sumke.
Kto wchodzi? 

Kolejne plądrowanie.




Fabi z tego co widać nie skończył grać, więc jestem komuś winny kasę  Dał nawet trochę więcej za zwłokę, więc jest wporządku. 

[fabi]

to mnie jeszcze nie znacz. W poprzedniej erze tez znałem twojego odpowiednika.Był nim Bre4thless.na poczatku ery grałem z nim ramie w ramie w jednym soju. Potem sie rozdzielilismy ja poszedłem do Rebeliantów a on do BloodLine. Po pewnym czasie zadarł ze mną i zaczął również przeszkadzać innym Rebeliantom. Wtedy u nas nie było u nas mocnego na niego. Był sprytny i miał duzo woja. Ale jak skończył   tym co grali wtedy nie trzeba przypominac. Kilka dni ofensywy i koniec. Próbował sie jeszcze podniesc ale juz tam nie było dla niego miejsca. Wiec szanowny Byku troche pokory. Poczekamy zobaczymy. Pamiętaj że nie jestem sam. A co do dogadania to chyba dogadywałes sie z własnym ego bo ja z takimi graczami jak ty nie zawieram zadnych paktów. I nie sciemniaj tutaj o jakis obrazliwych wiadomosciach które do ciebie pisałem bo ty zacząłes od epitetu "głupi atak" w moim wykonaniu. O probie przekupstwa innych sojuszy żeby Ci pomogli nie wspomne.

[wazery]

Oj i dla tego z Fabim się nie zadziera gdy Bre4 zaczynał nas atakować Fabi nie był mu w stanie dotrzymać pola w obronie potem stracił wiele i pamiętaj Byku że w Rebeliantach jest Tomada i a to taktyk jakich mało od niego można się bardzo dużo nauczyć, podkreślam bardzo dużo a że kłótnie o głupotę (tak można nazwać waszą różnicę zdań) są zwykle powodami do większych utarczek to ciekawi mnie to w jaki sposób to się rozwinie...

[Byku]

Heh, jak ty nawet nie rozumiesz co to ironia i piszesz, że "się nie dogadywałeś"   szkoda słów.

Pamiętaj że nie jestem sam.

Już trzęsiesz portkami i zasłaniasz się sojuszem? Ja do nich nic nie mam i nie będę ich atakował.
Taki nadęty bufon jak ty nie powinien w ogóle być 1 oficerem. Dostałeś tą funkcję po znajomości bo jako jeden z nielicznych w tym soju grałeś w poprzedniej erze.

A o próbie przekupstwa innych sojuszy pierwszy raz słyszę. Może jakieś szczegóły?

[fabi]

fen95x -- jesteś baaardzo pewny, sprawy oczywiscie mogą sie róznie ulozyc, moge przegrac ale wierze w siebie, w rebeliantów i w sojuszników(teraz się okaże czy Byku miał racje czy się mylił wykazując swoją niechęc do paktu z pewnym sojuszem, zainteresowani wiedza o co chodzi). I obys miał racje panie fen95x.

Byku mam Cie juz dosyć zamiast tyle gadać pokaż co potrafisz a nie tylko pladerki. Honorowi gracze nie postępuja tak jak Ty i mysla o Tobie to co ja. A poza tym gdzie Ty sie urodziłes chłopie - zasłanianie sojuszem? A po co one są-- żeby sobie pomagać, a nie tylko kase wpłacac, to jest własnie sojusz
nie pisz posta pod postem - ulvhedin

[Amen]

fen95x -- jesteś baaardzo pewny, sprawy oczywiscie mogą sie róznie ulozyc, moge przegrac ale wierze w siebie, w rebeliantów i w sojuszników(teraz się okaże czy Byku miał racje czy się mylił wykazując swoją niechęc do paktu z pewnym sojuszem, zainteresowani wiedza o co chodzi). I obys miał racje panie fen95x.

Wiem chyba o ktory sojusz chodzi   "Prywatne wojny" mnie malo interesuja ... zalatwiajcie to miedzy soba. Wiara w sojusz - no ciekawe ... a poobserwuje reakcje kolegow z Twojego soja fabi ... coz to chlopaki zrobia w odpowiedzi na ataki Byku  

[Byku]

teraz się okaże czy Byku miał racje czy się mylił wykazując swoją niechęc do paktu z pewnym sojuszem

Buheheheeh, niedość że zasłaniasz się swoim sojuszem to próbujesz skłócić mnie z Reunion. Bardzo honorowe zagranie 
Tak dla twojej informacji nie wstąpiłem do Reunion tylko dlatego, że mają unię z twoim sojuszem i nie mógłbym wtedy ciebie atakować.
Jeszcze cała era przed nami jeżeli będę chciał tu grać to na pewno wstąpie do któregoś z mocnych sojuszy ;]

[fabi]

i to wszystko tylko dzięki mnie  - musisz to przyznac Byku

[Demeskinos]

Ja sobie odpuściłem pl1 ,a tu taka zabawa mnie omija.
Emocje ,kłótnie ,wszechogarniająca sympatia  na początku ery ,kto co i kiedy lubi
Widzę ,ze fabi wziął się za atakowanie ,mam nadzieje ,ze będzie się pilnował.

 Reunion to godny przeciwnik i z tego co widziałem jest tam mocny skład ,ale jak mieć przeciwników to najlepiej "tak solidnych" ,choć mam nadzieje ,ze  inaczej potoczą się losy obydwu sojuszy\ Małe sprostowanie , bardzo się ciesze ,ze jest sojusz reunion-rebelinaci ,kibicuje obydwu składom.(sorki za błąd)

Byku gratuluje strategicznego myślenia i życzę sprawnej odbudowy.

A wracając do Bre to była trochę inna sytuacja ,a jego pokonanie kosztowało poświęcenie kilku graczy ,kilkanaście ataków i bodajże mój kończący cios .


Powodzenia 

[wazery]

No nie przeciwnikiem są niedopowiedzenia i opryskliwość kontra nieobowiązkowość i opryskliwość dwóch graczy  czyli to co lubię najbardziej będzie się krew lała tylko opiszcie to z werwą a nie wrzucajcie na siebie taki dystans bym radził. A tak to czekam na kolejne części tego minniserialu 

[cris87gno]

demes wroc na PL 1 i a nie tylko sie wypowiadasz ;p

[Dante]

Reunion przygląda się tej prywatnej wojnie. Mnie też osobiście ciekawi jak zareagują twoi sojusznicy z Rebeliantów Fabi    A co do Demeskinosa to zawsze możesz zacząć grę na PL1, miło by było

[Byku]

Dodałem do pierwszego postu nowy atak, niestety fabi jak tchórz dalej chowa się za białą flagą. A taki chojrak z niego był  >

[Amen]

Chyba sie poddal bo na urlopie siedzi ...  No i nie oddal wszystkiego 

[Nones]

a reunion tylko obserwuje. Poczekamy zobaczymy co z tej przyjemności wyniknie >