Dominium Shy_Girl 2369 180 2010-01-26 07:46:48 2010-02-02 07:46:48
Dominium Shy_Girl 3788 275 2009-09-09 06:57:52 2009-09-16 06:57:52
Dominium Shy_Girl 227 1367 2009-11-12 02:19:44 2009-11-19 02:19:44
przyznajcie się dziewczynki ile tam już wojenek nastukaliście na swój licznik
Ja szczerze mówiąc zaczynam się sam siebie bać.
Jeżeli tieg ma 3x większą armię niż ja i wypowiada mi wojnę jak prowadzę w tym czasie 3 inne, a teig żadnej i ma satysfakcję że pokonał mnie raz i raz przegrał (przy 3 wojnie mnie nie było). Naprawdę sam siebie się boję.
Ale mniejsza o wojny z Dominium.
Sztuka to wygrać z silniejszym wojskiem. Raz ta sztuka udała sie Shy.
Sztuka zaangażować się i znaleźć rozwiązanie problemu gdy jest cieżko. Raz ta sztuka udała się Dominium, a w zasadzie tiegowi.
Dłużej mielić temat nie ma sensu. Jak to mówią starzy podhalańscy górole do ceprów: "Don,t look back, Panocku, don,t look back "
Został miesiąc do końca ery.
Do Dominium dochodzą nowi zawodnicy i to bardzo konkretni.
Doszedł Rudy, doszedł tomas (prawdopodobnie gra tam poziom_de, tak po flagach wnioskuję). Pewnie jeszcze dojdzie ktoś. Skoro zbierają pakę to nie po to żeby uprawiać marchewki, tylko po to żeby kogoś lać na koniec ery. Tieg pokazał już że mocno się angażuje, więc coś się święci. Patrząc na ranking punktowy nie trudno się domyślić komu będą kłaść gołą rączką na pupkę.
Mam tu swoje typy ale nie ujawnię teraz.
Drugi rzut oka na ranking punktowy graczy.
Mamy na szczycie pewną Księżniczkę o zaraz za nią 3 rycerzy macha białymi chusteczkami. Każdy z nich marzy o spacerku do księżniczki, niestety chwilowo nie spełniają wymagań. Coś jak Cztan i Wilk. Natomiast księżniczka chyba zauroczona haftowanymi chusteczkami nie może odwiedzić żadnego z nich. Pytanie czy kawalerzy ci są w stanie w dwójkę wsadzić na tyle duże kamikadze że ten trzeci ledwo co się przecisnął? A może Księżniczka odpuści i osłabnie, a któryś z kawalerów zrobi przewagę wojska? A może stagnacja będzie do ostatniego dnia ery?
Został miesiąc gry. Dużo czasu jeszcze. Ciekawe jak rozwiąże się ta patowa sytuacja. Wszystko w ich rękach.
Shy natomiast jest blisko u celu ilości wojen. Brakuje jednak interesujących przeciwników w zasięgu. Marzymy o wojnie z Power ale zachęty ze strony Morga, kilka wpisów wyżej, to raczej kula w płot. Zachęcać farmerów żeby atakowali fajterów.
Choć muszę przyznać, że silni farmerzy mogą zagrozić coraz bardziej zgrabiałym fajterom.
Dzisiaj zaliczyłem kolejny wojenny szpagat. Ty razem z Trojanem (a wczoraj sam siebie ostrzegałem). Ewidentnie starzeję się i mój kres już bliski. Z wojem czy bez dojadę jednak do mety 12 marca, bo mimo wszystko, to co się osiągnęło do tej pory na pl3, cieszy i trzeba się po delektować jeszcze kilka tygodni.