ano trzeba było bo jeszcze przed wojną wyleciał u nich Jordan... a jakoś teraz jeszcze poprzechodzili do samotni Wegas, Olej_szefu, Rycerz
Sojusz nieprzyjacielski Wojna się rozpoczęła Koniec wojny Wygrane punkty Stracone punkty Całkowicie
_Imperia_1 2010-02-19 19:27:49 2010-02-26 19:27:49 9094 2787 6307
szlak niech trafi.... musze kopnąć kompa.... akurat teraz awaria
a i teraz jeszcze wywalili mikiego bo go trafiłem a tomek333 przeszedł do sojuszu quantum do leonidasa....
Przez awarię mamy już praktycznie koniec wojny z POWER
kończy nam się chwilę po uruchomieniu ataków
Co do wojny na szczycie, to Imperia się już okopała.
Sojusz utworzył formację żółwia, a w środku formacji siedzi Cypis uzbrojony po zęby i tylko czeka aż podejdzie ktoś, to zacznie rozrzucać granaty.
Tieg ma szczęście że jeszcze zdążył strzelić w plecy, najwolniej uciekającemu z Imperii,
Imperia intensywnie współpracuje z samotnią (swego rodzaju Unia) , więc Dominium ma trudny orzech do zgryzienia.
Ten konflikt to świetny bodziec dla szarych komórek. Macie jedną z nielicznych szans pograć na wyższym poziomie planowania strategicznego.
Żałuje że jestem tylko obserwatorem.
Rozmawiałem wczoraj z chłopakami na czacie i muszę przyznać że mają swoją koncepcję walki z Dominium. Osobiście inaczej bym podszedł do starcia na miejscu Unii, ale ich koncepcja też jest niezła.
Macie 2 dni przerwy, ale starcie jak sądzę potrwa 2-3 tygodnie.
Powodzenia