Poszczekali ?
Nie potraficie grać bez kretów. To nie element gry tylko zwyczajne oszustwo. Gram ładnych parę lat w tą grę i tylko wasz ("wasz" z małej litery ze względu na brak szacunku
) sojusz stosuje takie praktyki. Usprawiedliwiacie się Jemsem Bondem, Mata Hari czy Hansem Klosem ale do cholery zapominacie, że to jest gra i każdy normalny człowiek w grach kieruje się zasadami fair play. Longu, czaperze i bando jak gracie w "piotrusia" z młodszym bratem to też go oszukujecie jak odwróci głowę ? Jak z kumplem gracie w szachy to też kantujecie mówiąc, że "raz się wygrywa jak lew, a raz jak lis" ? To nie jest cwaniactwo tylko gra bez ambicji. Zarzucacie innym, że kupują diamenty ale czy Wy ich nie kupujecie ? Nawet jeśli inni kupują ich więcej to naprawdę lepiej przegrać z honorem niż wygrać bez niego. Nie tłumaczcie się głupim tekstem o lisie i lwie bo takie złote myśli nie pasują do tego co robicie.
Dla jasności: HusariaPL odebrała zamek Nocnym24h w momencie jak ja i sowi byliśmy na urlopach. Wszystko byłoby ok gdyby nie to, że mieli od początku gry w naszym sojuszu gracza o nicku 8obcy. Nocą pod naszą nieobecność schował balisty sojuszowe, wyszedł jak szczur z naszego sojuszu, przeszedł do HusariPL, oddał wojsko na sojusz i zaatakował zamek. Ot całe cwaniactwo "wielkiej" HusariPL . Za nim tego dokonał podawał im namiary na wszystkie nasze kolonie, czaperowi wystawił gargamela który sejwował w koloni jednego z naszych. Nie mogli do niego wejść szpiegiem to ich kret powiedział w której koloni i jakie wojsko stoi. I to ma być k.... gra
Tym usprawiedliwiacie, że Klaus kupuje diamenty ?? Niszczycie tą grę już drugą erę ... O ile dogram do końca tej ery to w nowej nie mam zamiaru bawić się z wami bo najzwyczajniej nie potraficie.
Co do kretów w Waszym sojuszu to 8obcy (Wasz kret) wystarczająco długo był u nas aby wiedzieć jakie mam do tego podejście. Nie stosuję takich metod bo zwycięstwa z kretem nie dają emocji ... Tak jak Ci obiecałem na PW tak zrobiłem Longu - odebrałem sam nasz zamek bez pomocy kretów
Da się ? Da się ! Po części macie rację - "to element gry" i administracja toleruje to, a nawet umożliwiła wprowadzając moduł ukrycia swojej obecności online. Jednak to nie zmienia fakty, że z tego "elementu gry" korzystacie tylko wy. Bo tylko wy bez "tego elementu" nie potraficie nic ugrać
I proszę nie próbuj wciskać kitu, że to co robicie jest powszechnie stosowane.
Ps. 8obcy to za mało i nie ujawniłby się nie zostawiając w naszym sojuszu jeszcze innego "lisa". To naprawdę widać i odechciewa się grać. Życzę Wam abyście w następnej erze trafili na sojusze "grające" Waszym sposobem - pooszukujcie się wzajemnie i będzie dopiero FUN
8obcy = jednooki ? Zgadzałoby się bo ten i ten ma miano naczelnego oszusta ery
uwielbiam te gadki o uczciwosci, oni mieli u nas tak samo jak my u nich a moze i jeszcze maja ale oczywiscie masz 300% racji
I po co te kłamstwa i oszczerstwa ? Przecież wasz kret był w gronie naszych zaufanych ludzi. Wiedział wszystko. O wszystkim był informowany. Kiedyś nawet uczestniczył w rozmowach o tym aby wcisnąć wam kreta. Niech Ci powie w jakim celu i na jakich warunkach ...
Ta osoba miała dołączyć do was aby dowiedzieć się kto jest waszym kretem w naszych szeregach. Wówczas napisałem: "Aby było jasne. Jak uda się kogoś im wcisnąć to tylko po to aby dowiedział się kim jest ich kret ! Zapomnijcie, że będziemy wykorzystywać jakieś informacje o grze Husarów !" Niech potwierdzi jak przynajmniej na tyle jest uczciwy ...