Raporty z gry na PL9 (R88)

[Gandalf]

Arturek akurat byłeś w tej grupie z Ferr miałem inne cele i tak naprawde mój cel nr 1 na tym świecie już nim nie jest   Ferr wie o kim mówi  

[_ARTUR_EK]

Arturek akurat byłeś w tej grupie z Ferr miałem inne cele i tak naprawde mój cel nr 1 na tym świecie już nim nie jest   Ferr wie o kim mówi  

Skoro prowadziliście rozmowy za plecami, o których nic nie wiem to już nie jest to mój problem. Dla mnie byliście pasywni ... zbyt pasywni i najzwyczajniej nie opłacało się 'hodować" tej federacji. Nie wiem kto, co i z kim ustalał ... ja wiem tylko tyle, że przez kilka miesięcy gry nie odczułem żadnej korzyści z federacji z LECHISTANEM , a co więcej to widziałem jak LECHISTAN kibicował drugiej stronie    Ja lubię wszystko czarne na białym 

[Ferrou]

Nie ma bezpiecznych sejwów  



Uploaded with ImageShack.us

W końcu coś się dzieje Ładna to musiała być walka, bo straty po stronie Piglet dość małe

Jak widać ja nigdy nie wierzyłem w Federacje i miałem racje dziś jest jutro nie ma szczególnie gdy jest lekko na siłe z Ferr i kilkoma innymi osobami moge mieć zawsze ale niestety nie z wszystkimi jakoś ich nie trawie choć ostatnio wiele się zmieniło

hmm... federacja z detoX była "lekko na siłę"?

Arturek akurat byłeś w tej grupie z Ferr miałem inne cele i tak naprawde mój cel nr 1 na tym świecie już nim nie jest  Ferr wie o kim mówi 

no własnie nie wiem o czym i o kim piszesz...  mógłbyś jaśniej, byłabym wdzięczna, abyś powiedział o co chodzi, bo sobie nie przypominam jakiś ustaleń z Tobą czy Leo... hmm...

[Gandalf]

Nikt rzadnych rozmów nie prowadził tylko powiedziałem że Z Ferr czy z tobą mógłbym grać a są tacy z którymi nie i tyle  
ale i to też się zmiena jak poznaje się troche ludzi
Co do Pezu to jak się nie jest minimum 15 min przed powrotem wojska z sejwa to się zostaje pod murami a raczej w piachu

[Tamasaki]

Fedka z Lechitami zawsze była dla mnie dziwna. Szkoda jednak, że pewne decyzje padły tak późno i w tak niekomfortowej atmosferze.
Jednak nie ma co płakać. Zabawa na pl9 przypomina... właściwie to nic nie przypomina. Jest bezbarwna i bezsmakowa. Jak uciekali przed wojenkami tak uciekają nadal. Gandalf jeszcze podtrzymuje honor Lechitów, który jednak nieco się podłamał. Tyle osób na urlopie.. dawno tego nie widziałem.
Czas powoli kończyć. Nie mam pomysłu na zabawę, co licze na porządną wojnę to skład sojuszu przeciwnego albo się sypie, albo masowo urlopuje tudzież po prostu unika jak ognia. Przykre, że Polacy pokazują taki poziom. Czekam tylko na zakończenie wojny

[_ARTUR_EK]

Nikt rzadnych rozmów nie prowadził tylko powiedziałem że Z Ferr czy z tobą mógłbym grać a są tacy z którymi nie i tyle  

Gandalf szczerze to miałem podobne zdanie o Tobie i co niektórzy mogą to potwierdzić jednak zawiodłem się na Tobie tymi "przyjacielskimi plądrowaniami"  ... sorry ale m.in. przez te plądrowania odechciewa mi się gry i ludzie którzy to stosują przyczyniają się do tego abym kończył.
Zakaz  "przyjacielskiego plądrowania"  zmusi ludzi do budowania wojska i naturalnej obrony co za tym idzie do zabawy, której niestety teraz brakuje .

[Gandalf]

Ja już się wczoraj wypowiedziałem dla mnie może plądr w ogóle nie być i po sprawie 

[Tamasaki]

Przyjacielskie plądrowania są ok. Ale trzeba mieć choć krztę honoru, aby tego nie używać w grze podczas wojny   Niestety, ale w innym przypadku zapala mi się przy danej osobie czerwona lampka i skreśla jako potencjalnego kamrata.
Twórcy ustalili jedno. Plądrowania mamy od 11% do 20/30% zależnie od rasy. Nie ma więc nic przeciwko plądrze na 11%, bo po prostu wlicza się to w zasady. Jak mieliby to rozwiązać sensownie aby nie pokrzywdzić graczy uczciwych z tymi wykorzystującymi tą zasadę do granic możliwości?   Ja nie wykonałem ani nie przyjąłem żadnej przyjacielskiej plądry, dla mnie są żenujące. Ostatnią jaką miałem to atak Gandalfa na 91k ludzików Bez tego dobrze mi się powodzi, a moje imperium prosperuje w miarę dobrze, choć widzę parę niedociągnięć. Za późno w tej erze poznałem moc kolonii i za późno zacząłem się nimi interesować.
Nie ma co, korzystanie z tego pseudododatku określa tylko gracza i tyle ; )

[_ARTUR_EK]

Ja już się wczoraj wypowiedziałem dla mnie może plądr w ogóle nie być i po sprawie  

Muszą być . Własnie po to aby gra militarna nie zamieniała się jedną wielką farmę. Są plądrowania ? każdy tego nie lubi i buduje wojsko aby bronić swego. A teraz co ? kolega mnie zjara na 11%  i  mam 7 dni na stawianie medycyny i farm ... bez sensu ....

[Demeskinos]

Nie ma bezpiecznych sejwów  



Uploaded with ImageShack.us

Moje gratulacje dla Piglet za udany atak

Nadal nie mogę zrozumieć dlaczego tylu graczy robi sejwa ze stolicy , zwłaszcza gdy ma wojnę ....

[_ARTUR_EK]

Nadal nie mogę zrozumieć dlaczego tylu graczy robi sejwa ze stolicy , zwłaszcza gdy ma wojnę ....

Demes chyba wiem o co Ci chodzi ale jakie to ma znaczenie skoro i tak na czas nie wyszedł z minusa ? Czy to w stolicy czy w bocznej ... był obserwowany w każdej prowincji.

[Ferrou]

Nikt rzadnych rozmów nie prowadził tylko powiedziałem że Z Ferr czy z tobą mógłbym grać a są tacy z którymi nie i tyle  
ale i to też się zmiena jak poznaje się troche ludzi
Co do Pezu to jak się nie jest minimum 15 min przed powrotem wojska z sejwa to się zostaje pod murami a raczej w piachu

hmm.. no własnie napisałeś że wiem o czym mówisz.. tylko że ja nie wiedziałam i zbytnio nadal nie wiem

[Lana]

Czy na pl9  ktoś robi takie dziwny skład wojska nomada - http://www.zaslike.com/files/f3sy60nh9r3lq9rzdc.jpg 

[Ferrou]

Lano, a czemu uważasz że ten skład jest dziwny?

trochę za mało katafraktów, zachwiane są proporcje pomiędzy cw i eł ale to można szybko naprawić..
trochę też za dużo lekkich mieczy, ale jak ktoś nimi lata na skarbonki to musi mieć ich trochę... albo można nimi latać po bocznych wroga w czasie offa

[_ARTUR_EK]

Czy na pl9  ktoś robi takie dziwny skład wojska nomada - http://www.zaslike.com/files/f3sy60nh9r3lq9rzdc.jpg 

Dziwne ... za mało  Ovnovi za probijanje bedema