Kto na r13? v4a

[Padre]

Jeśli on by pierwszy rozwalił Longina to na pewno miał by przerabane u wszystkich sojuszów i to on by był ta owcą czarną

[kostek000]

to jest smutne , bardzo smutne .....  
Wydawało mi się ze na interkach chodzi o to żeby tłuc inne narodowości ale jak widać grubo się myliłem  
Przypuszczam że wielu z nas stało kiedyś po dwóch stronach barykady i nie raz padały teksty pełne epitetów i ostrych słów ale po to mamy mózgi które drogą ewolucji wykształciły inteligencję żeby z niej korzystać , co prawda ta gra jest osadzona w czasach kiedy dużo mniej się z niej korzystało ale my żyjemy w zupełnie innych .
Walcząc między sobą ułatwiamy sprawę Bułgarom , Turkom i innym popaprańcom .
Czy to takie trudne żeby sobie powiedzieć dobra: taki jesteś kozak to spotkamy się kiedyś na jakimś pl-ku i tam się okaż kto jest kim a puki co stoimy po tej samej stronie a wróg jest za miedzą i nie chodzi mi o to żeby oni się pokochali , niech po prostu zapomną o swoim istnieniu na czas tej ery  .

[-optimus-]

nie ma to tamo, nie powinnismy sie miedzy soab na interach lac i tyle

[mcmate]

to jest smutne , bardzo smutne .....  
Wydawało mi się ze na interkach chodzi o to żeby tłuc inne narodowości ale jak widać grubo się myliłem  
Przypuszczam że wielu z nas stało kiedyś po dwóch stronach barykady i nie raz padały teksty pełne epitetów i ostrych słów ale po to mamy mózgi które drogą ewolucji wykształciły inteligencję żeby z niej korzystać , co prawda ta gra jest osadzona w czasach kiedy dużo mniej się z niej korzystało ale my żyjemy w zupełnie innych .
Walcząc między sobą ułatwiamy sprawę Bułgarom , Turkom i innym popaprańcom .
Czy to takie trudne żeby sobie powiedzieć dobra: taki jesteś kozak to spotkamy się kiedyś na jakimś pl-ku i tam się okaż kto jest kim a puki co stoimy po tej samej stronie a wróg jest za miedzą i nie chodzi mi o to żeby oni się pokochali , niech po prostu zapomną o swoim istnieniu na czas tej ery  .

Ja od kilku lat pykam na interkach i wiem, że Polaków się nie rusza, ale tu inny przypadek. Jak Kwirynus dogada się z Longinem. To jeszcze im traktat wyśle.

[kostek000]

Mc liczę na Ciebie  masz duże doświadczenie , załatw to w dyplomatyczny sposób 
oddam Ci za to połowę swoich dziewic z mojego Haremu 

[avatarr]

dobra no primo ale zrobiliscie teraz ze winny jest sirlouis a to nie jest do konca tak wiec zadam kilka pytan. czy sirlouis wysyłał wam pakt doszły mnie wiescie ze kilkakrotnie ,czy na r13 wysyłał chociaż jednego szpiega do longina. czy longin jest skłony przeprosic sirlouisa i sie dogadać

[I_LoVe_u]

To ja poprosze te zrzuty wiadomosci
Jestem ich bardzo ciekaw

[Tamasaki]

Ja też. Nie wierze, w groźby ze strony Kwirynusa. Nie będzie zabawy w palenie Polaków na interku, tym bardziej, że było świadome.

siedem dni Tamas 

Oupss, mogę przeprosić? 

[avatarr]

Doskonale wiem co robię. Doskonale wiem kogo atakuję i doskonale znam sojusz Karolewscy. To sprawa między mną a Kwirynusem. Wiec możecie sobie darować cięte uwagi i wycieczki osobiste.

ale groźba a czyn to różnica mogę powiedzieć zabije kogoś lecz to jest tylko groźba jestem niewinny a po 2 mam pakt z królewskimi wiec moim obowiązkiem jest zerwać pakt z primovicto i mogę tez powiedzieć jestem wierny sprzymierzeńcom ale nie dezerterom którzy tłuką swoich. każdy czyn ma swoje konsekwencje daje wam drugą szanse i nie zmarnujcie mojego zaufania. kolejny atak na polaka skończy się zerwaniem traktatu pokojowego mam nadzieje ze no mercy tez się dołączają do tego . ten atak był ze 100% premedytacją

[slawin]

Dziwne, a raczej smutne to i niestety prawdziwe. Polaczki to nie brzmi dumnie, ale dajemy  powody do takich opinii. Cóż...
Na pl5 nie było chyba większych wrogów niż KORONA vs CENTURIA & Królewscy. Dziś razem z sirLuis dogrywamy erę na r95 w jednym soju, a tutaj gram w.....Centurii razem z LUKI I KKRZYS I NIKOMU NIE PRZESZKADZA, ŻE KIEDYŚ BYLISMY "na noże".

[snakepozna]

A co tu się drapać? Zapominacie, że to tylko gra 

[mcmate]

ale groźba a czyn to różnica mogę powiedzieć zabije kogoś lecz to jest tylko groźba jestem niewinny a po 2 mam pakt z królewskimi wiec moim obowiązkiem jest zerwać pakt z primovicto i mogę tez powiedzieć jestem wierny sprzymierzeńcom ale nie dezerterom którzy tłuką swoich. każdy czyn ma swoje konsekwencje daje wam drugą szanse i nie zmarnujcie mojego zaufania. kolejny atak na polaka skończy się zerwaniem traktatu pokojowego mam nadzieje ze no mercy tez się dołączają do tego . ten atak był ze 100% premedytacją

Tylko tyle się uchowało, reszta rozmowy była prowadzona na wiadomościach w grze, które po tygodniu są kasowane, lecz widać iż grozi. http://s1.pokazywarka.pl/bigImages/1531128/5409902.jpg Po tym napisałem mu wiadomość, iż będzie miał do czynienia z całym sojuszem. Na drugi, ani w kolejne dni nie otrzymałem od louisa wiadomości, przepraszającej poprzednie zachowanie, nic. Mógł napisać "Wybacz, ale wczoraj mnie poniosło". Było by to zakończenie sporu. Dodatkowo potwierdzić moje słowa mogą gracze HeaVenHell z r95, gdzie louis pisał jak to zniszczy Longina. Umowa publiczna, jest jeszcze bardziej ważna niż tej zawartej na papierze. Nie groził mu, lecz mówił co nastąpi. Sir pisał do Longina, wiadomości masowe skierowane do sojuszu jak i do mnie wiadomości prywatne, gdyż nie gram już na r95. Avatar nie będziesz mówił mi co mam robić, natomiast co ty uczynisz to uczynisz. Jeżeli sirlouis jest dojrzałym facetem to przeprosi Longina za poprzednie słowa, co zostanie odwzajemnione przez Longina. Wyślę im gołąbka, dam buzi i będzie cacy. Jeżeli nic się nie zmieni, proszę bardzo zrywajcie traktaty, my sobie poradzimy. Możecie nas zwyzywać, lecz ja swoich ludzi będę bronić, niczym matka dziecka.

A co tu się drapać? Zapominacie, że to tylko gra  

Niektórzy nie rozumieją, lecz ja nie pozwolę by ktoś obrażał moich przyjaciół czy też im groził.

[Tamasaki]

Jeżeli "umile mu życie" to wszystko co macie Mc, to coś nie halo. Za takie rzeczy się nie pali kogoś. Szczególnie, że z tego co czytałem to Sir nie tylko nie wykonywał żadnych agresywnych ruchów a wręcz wysyłał Wam gołębia (tu prosiłbym o potwierdzenie)
4,5k ludzików to nie hop siup, w takim momencie, aby faktycznie "wyrównać" rachunki, Sir powinien splądrować Longina, potem można się przepraszać

Jeśli on by pierwszy rozwalił Longina to na pewno miał by przerabane u wszystkich sojuszów i to on by był ta owcą czarną

Co tu więcej pisać. Załatwiajcie sobie spory na peelkach, nie na interach. Tyle było gadania o kilku polskich silnych sojuszach, które mają się wspierać, aby plądrować za pogłoski i półsłówka?

[snakepozna]

Dajcie na luz bo nie warto, na prawdę 

[avatarr]

tamasaki mogę cie zjechać szczerze nie lubiłem cie wręcz nie nawidziłem lecz teraz jesteś równy kolo trzeba umiec wybaczac,korona najgorszy wróg pl5 z szakalem zaczelismy na r95 w aevon, ja podchodze tak ktos moze mi powiedziec zjade cie od góry do dołu i mam to gdzies. bo jak mnie zatakuje wtedy zrobił bym z niego kotlety, tym bardziej czymu nie chcieliscie przyjąc traktaku pokojowego od sirlouisa. problemy by sie rozwiązały a dla wiadomosci tu jest tylu wrogów ze sirlouis bedzie mial kogo atakowac. czekam na pozytywne wiescie ze sporu niech którys z was longin vs sirlouis wyciągnie rekę zgody, a po za tym kto jest bez winy niech rzuci pierwszy kamien.